Reklama

Mieszkańcy Parchowa zadają pytanie, czy tak naprawdę tej inwestycji gmina nie wykonuje dla Dal Solu?

09/06/2023 17:20

- Rada Gminy nie ma takich kompetencji, aby na terenach nienależących do gminy ustalać cokolwiek - Waldemar Jakubek uzasadniał bezzasadność wniosku Stowarzyszenia Kultury Fizycznej „Optimist” w sprawie wyznaczenia dojścia do starego kąpieliska nad Mauszem przez tereny spółki Dal Sol. Na tej samej sesji, mimo uwag kilku radnych, przyjęto zmiany w budżecie, które umożliwią wydanie blisko 100 tys. zł na zagospodarowanie ciągu dla pieszych prowadzącego do plaży należącej do Dal Solu.

 

Na początku kwietnia Stowarzyszenie Kultury Fizycznej „Optimist” po raz kolejny wystąpiło do władz parchowskiego samorządu o przywrócenie możliwości korzystania z terenu położonego nad brzegiem Musza. „Jest bardzo istotne, że teren ten wraz z jeziorem należy do Skarbu Państwa i jest ogólnodostępnym, co było widoczne przez ostatnie 50 lat, kiedy funkcjonowała tam plaża i miejsce rekreacji dla wszystkich chętnych” - napisał we wniosku do Rady Gminy Parchowo Leszek Wroński, prezes stowarzyszenia. Przypomnijmy, że przez kilkadziesiąt lat korzystano z dojścia do publicznego kąpieliska nad Mauszem przez tereny należące do Dal Solu. Po zmianie zarządu i wprowadzeniu nowej polityki spółki przejście zostało zamknięte, co utrudnia korzystanie z kilkuarowego gruntu należącego do Skarbu Państwa i położonego bezpośrednio nad jeziorem. Władze stowarzyszenia Optimist od dłuższego czasu bezskutecznie walczą o przywrócenie dostępu do tego terenu, bo ich zdaniem to najdogodniejsze miejsce do prowadzenia zajęć żeglarstwa dla dzieci i młodzieży z parchowskiej szkoły. Niedawno, po wznowieniu granicy między nieruchomością Dal Solu a innym prywatnym gruntem położonym nad Mauszem, okazało się, że nie przebiega ona wzdłuż od lat funkcjonującego ogrodzenia. Zdaniem członków stowarzyszenia na styku tych nieruchomości jest możliwość wytyczenia dogodnego publicznego dojazdu do jeziora. I właśnie o podjęcie inicjatywy w tej sprawie zwrócono się do Rady Gminy Parchowo.

W kwietniu komisja Skarg Wniosków i Petycji przychyliła się do wniosku Optimista i rekomendowała podjęcie działań w tej sprawie. Niestety, w maju po wspólnym posiedzeniu gminnych komisji z udziałem przedstawiciela spółki Dal Sol, który sprzeciwił się temu pomysłowi, wniosek uznano za bezprzedmiotowy. Ostatecznie na sesji Rady Gminy Parchowo 24.05. przedstawiono projekt uchwały wraz z uzasadnieniem. „Wobec stwierdzenia prezesa K. Suboty, że cyt. »służebność przechodu w chwili obecnej nie jest możliwa« przygotowano projekt uchwały, w którym uznano, że wobec powyższego należy wniosek stowarzyszenia Optimist uznać za bezzasadny. Na potwierdzenie powyższego należy przetoczyć również zapis uchwały z 11.05. 2022 r. w sprawie rozpatrzenia skargi na wójta Gminy Parchowo. Cytat: »jak wynika z pisma przesłanego przez Dal Sol skierowanego do wójta w dniu 2020 r. oraz z pisma skierowanego do komisji skarg wniosków i petycji 10.03.2022 r. spółka Dal Sol nie jest zainteresowana, jak również nie widzi potrzeby wydzielenia przejść z drogi gminnej do brzegu jeziora Mausz na rzecz właścicieli działek rekreacyjnych poprzez działki wskazane przez mieszkańców, ponieważ kąpielisko na działce 367/50 zostało zamknięte i przeniesione na działkę 367/3. W związku z powyższym również przejście zostało wytyczone przez część działki nr 367/3 stanowiącej własność tej spółki. W związku z powyższym podjęcie ww. uchwały jest zasadne«” - napisano w uzasadnieniu projektu uchwały. Przed głosowaniem przewodniczący Rady Gminy zaprosił do dyskusji. - Aby wypełnić prośbę członków stowarzyszenia Optimist i podjąć czynności mające na celu umożliwienie korzystania z tego terenu, należałoby ustalić służebność przejścia na terenach należących do Dal Solu. Rada Gminy nie ma takich kompetencji, aby na terenach nienależących do gminy ustalać cokolwiek. W związku z tym wniosek stowarzyszenia jest bezprzedmiotowy. Oczywiście radni nie mają nic przeciwko temu, aby w jakiejś przyszłości do ustanowienia takiej służebności doszło. Dlatego wystąpimy jeszcze z pismem do Dal Solu, prosząc o rozważenie takiej możliwości - tłumaczył przed głosowaniem Waldemar Jakubek, przewodniczący Rady Gminy Parchowo. - A co, jeżeli Dal Sol podtrzyma swoje dotychczasowe stanowisko i nie da tej służebności? Czy to oznacza, że nie będziemy mieli tego przejścia? - pytała radna Justyna Jakubek. - Jedyne, co możemy, to rozmawiać z przedstawicielami spółki - stwierdził przewodniczący.

- Ale tam zawsze było to przejście. Czy ta ziemia wtedy też należała do spółki? - pytał radny Mirosław Jankowski. - Tak - odpowiedział W. Jakubek. - Z tego, co wiem, prezes Dal Solu stwierdził, że w tym momencie nie ma takiej możliwości, ale może taki moment nastąpi w przyszłości. Dlatego jako Rada Gminy postaramy się pośredniczyć w tych staraniach. Działka znajdująca się bezpośrednio przy jeziorze należy do Skarbu Państwa i jest terenem ogólnodostępnym, ale dostęp jest możliwy tylko przez nieruchomość Dal Solu. Ogrodzenie ich działki w tej chwili to uniemożliwia. Dojście na wprost od drogi gminnej byłoby najlepszym rozwiązaniem, ale to wszystko zależy od dobrej woli przedstawicieli spółki Dal Sol - mówił W. Jakubek.

Ostatecznie przy jednym głosie wstrzymującym się uznano, że wniosek Optimista jest bezzasadny.

Do dyskusji o Mauszu wrócono przy okazji zmian w budżecie i wprowadzeniu wydatków związanych z zagospodarowaniem dojścia do plaży Dal Sol-u. O wsparcie na to zadanie w imieniu gminy złożyło stowarzyszenie Asert. - Czy 50 tys. zł to dotacja dla stowarzyszenia Asert? Sprawdzałem sobie ubiegłoroczne notatki dotyczące tego przedsięwzięcia. Padło wtedy pytanie, czy Urząd Gminy będzie partycypował w kosztach rewitalizacji tego terenu. Zapewniano, że będzie to robiło stowarzyszenie Asert i gmina nie poniesie z tego tytułu kosztów. Rozumiem, że Asert nie ma własnych środków i jakieś wsparcie musi być. Jednak najpierw mówiono, że wyniesie 90% dofinansowania. Teraz z wyliczeń wynika, że my mamy wyłożyć ponad 40 tys. zł, a oni mają dostać ok. 60 tys. zł. To jakie jest ostatecznie dofinansowanie? - pytał radny Dariusz Piankowski.

- Jeśli chodzi o dojście do jeziora Mausz, wnioskowaliśmy o 85%. W trakcie konkursu okazało się, że wniosków było więcej niż środków. W trakcie konkursu stowarzyszeniu Asert zadano pytania, czy jest w stanie zwiększyć swój wkład własny przy zmniejszeniu wsparcia. Ostatecznie dotacja wyniesie 66%. Wójt zdecydował, że skorzystamy z takiego dofinansowania i stowarzyszenie będzie realizowało projekt - tłumaczyła Izabela Jagodzińska z Urzędu Gminy w Parchowie.

Swojego zdziwienia przystąpieniem gminy do tego przedsięwzięcia nie ukrywał przewodniczący Rady Gminy Parchowo. - Dopiero niedawno dowiedziałem się, że są jakieś plany na zagospodarowanie dojścia do jeziora Mausz, które niedawno przejęliśmy od Dal Solu. Dlaczego tak szybko i za wszelką cenę musimy to zagospodarować? Na etapie decyzji, że przystępujemy do konkursu, nikt z nami nie rozmawiał. Dowiadujemy się o tym, dopiero gdy mamy wyrazić zgodę na przekazanie większych środków. Jako radny wolałbym uczestniczyć w podejmowaniu decyzji od początku. I wspólnie się zastanowić, czy w ogóle jest zasadne zagospodarowanie akurat tej działki, czy lepiej nie starać się o wsparcie na inną inwestycję - mówił W. Jakubek. - Mieliśmy tu ograniczone możliwości, bo program przewidywał realizację przedsięwzięć związanych ze zbiornikami wodnymi, najlepiej na działkach leżących przy takich zbiornikach - mówiła I. Jagodzińska. - Mieszkańcy jednak zadają pytanie, czy tak naprawdę tej inwestycji nie wykonujemy dla Dal Solu, który tuż obok ma swoją plażę. Szkoda, że to się odbywa w ten sposób. Z prasy dowiedziałem się, że to nie gmina, a stowarzyszenie Asert realizuje przedsięwzięcie. Teraz jednak okazuje się, że to gmina ma dołożyć blisko połowę środków - mówi W. Jakubek. Przewodniczący odniósł się też do wcześniejszej informacji o trwających pracach nad projektem gminnej drogi przecinającej tereny spółki Dal Sol. - Z tego, co słyszałem, Dal Sol współfinansuje projekt przebudowy drogi gminnej biegnącej wzdłuż brzegu jeziora. Podobno wójt podpisał porozumienie w tej sprawie? - pytał W. Jakubek. - Dal Sol w całości finansuje projekt przebudowy tej drogi. Gmina ze swojej strony dała im zgodę na dysponowanie gruntem na cele projektowe. Żadnych kosztów z tego tytułu nie ponosimy - wyjaśniła I. Jagodzińska. - Ale kiedy przyjdzie czas na przebudowę, najpewniej nasz udział finansowy się pojawi - mówi W. Jakubek. - Oczywiście, ale zanim to nastąpi, wystąpimy z zapytaniem do Rady Gminy - zapewniła I. Jagodzińska. - To analogiczna sytuacja do ścieżki do Mausza. Wójt sam zawiera porozumienia na projekt przebudowy. Nasz udział w podejmowaniu tej decyzji jest żaden. Potem będzie wniosek o wsparcie tej inwestycji i udział finansowy gminy. Wtedy wójt będzie mówił, że projekt jest gotowy, to dlaczego się nie zgadzacie. Moim zdaniem nieco za dużo tych inwestycji wokół Dal Solu - stwierdził W. Jakubek. - Jestem mieszkanką tej wsi i uważam, że to ważna dla nas inwestycja - stwierdziła na zakończenie dyskusji Zofia Błaszkowska, wiceprzewodnicząca Rady Gminy.

Zmiany w budżecie przyjęto przy 6 głosach za, 6 przeciw oraz jednym wstrzymującym się.

Na razie nie wiadomo, kiedy obie inwestycje uda się zrealizować. Zgodnie z projektem przejęty niedawno przez gminę wąski pas gruntu prowadzący do kąpieliska Dal Solu zostanie utwardzony kostką betonową. - Nawierzchnia pojawi się na parkingu i ciągu dla pieszych, ale jedynie do miejsca, do którego można utwardzać brzeg przy linii brzegowej jeziora. Zakres prac przewiduje też ustawienie dwóch ławek - mówi I. Jagodzińska. Dofinansowanie do tego przedsięwzięcia zostało przyznane, dlatego gmina może przygotowywać się do przetargu. - Wcześniej musimy rozważyć niektóre kwestie dotyczące realizacji i trwałości projektu wspartego ze środków unijnych. Na razie nie chcę mówić o szczegółach. Ciągu dla pieszych i parkingu na pewno nie uda się wykonać do końca wakacji - mówi I. Jagodzińska. Wątpliwości najprawdopodobniej dotyczą wydawania publicznych środków na parking i chodnik, który prowadzi do plaży będącej własnością prywatną. Gmina na razie nie zawarła żadnej umowy ze spółką Dal Sol na korzystanie z tego miejsca przez mieszkańców gminy Parchowo, dlatego właściciel ośrodka w każdej chwili może ograniczyć korzystanie z plaży np. do klientów ośrodka.

Na początkowym etapie są też prace nad projektem przebudowy gminnej drogi na odcinku ponad kilometra, od skrzyżowania z drogą wojewódzką 228 do miejsca, w którym kończy się teren ośrodka Dal Solu. - Miesiąc temu podpisaliśmy porozumienie ze spółką Dal Sol na dysponowanie gminnym gruntem w celu wykonania projektu technicznego przebudowy drogi. Prace nad dokumentacją mogą potrwać dłużej, bo z tego, co wiem, jest tam problem z własnością gruntów. Granice działki drogowej nie zawsze pokrywają się z jej faktycznym przebiegiem. W porozumieniu nie określiliśmy terminu wykonania projektu. Na swój koszt wykona go spółka Dal Sol, a potem bezpłatnie przekaże gminie. Ma to być ich wkład w przebudowę gminnej drogi. Spółce zależy na tej inwestycji, bo wpłynie to na rozwój ich działalności - mówi I. Jagodzińska.

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Reklama

Wideo kurierbytowski.com.pl




Reklama
Wróć do