W Bytowie powstało miasteczko ruchu drogowego. Będzie dostępne dla wszystkich

W przyszłym roku rozpocznie się rozbudowa sieci dróg rowerowych w naszych stronach. A jak jest z naszymi umiejętnościami poruszania się jednośladem? W ich poprawie pomóc może nowe miasteczko ruchu.

Dawniej takie funkcjonowało w parku przy ul. Mierosławskiego w Bytowie. Teraz nowe zostanie na dniach otwarte na terenie Szkoły Podstawowej nr 2. - Praktycznie jest już gotowe. Zgłosiliśmy obiekt do odbioru. Kiedy się dokona, zostanie otwarty. Będzie bezpłatny i dostępny dla wszystkich - mówi wiceburmistrz Bytowa Jacek Czapiewski. To ważne, bo większość z nas została nauczona jazdy na rowerze przez rodziców czy rodzeństwo.

Nie bez kozery nowy obiekt zlokalizowano przy szkole. To bowiem dyrektorzy szkół są jednymi z tych, którzy mają uprawnienia do wydawania kart rowerowych. Ratusz za 55 tys. zł kupuje także miasteczka przenośne, czyli rozkładane plansze (20x16 m) z namalowanym układem komunikacyjnym i znakami. - Powinniśmy je otrzymać w połowie grudnia. Jeden trafi do SP 1, drugi do SP 5, a trzeci będzie do dyspozycji szkół wiejskich - mówi wiceburmistrz Mateusz Oszmaniec.

Poza dyrektorami uprawnienia do nadawania kart rowerowych mają instruktorzy nauki jazdy oraz Wojewódzki Ośrodek Ruchu Drogowego. - Dokument ten uprawnia osoby w wieku od 10 do 17 r.ż. do samodzielnej jazdy jednośladem. Jeśli go nie posiadają, zgodnie z przepisami powinny jeździć pod opieką dorosłych. Jednak nie mówimy tu wyłącznie o rowerach. Dzięki temu dokumentowi możemy poruszać się elektrycznymi hulajnogami czy deskorolkami. Jednak karty rowerowej nie potrzebują młodzi, którzy posiadają chociażby prawo jazdy kat. AM [dawniej karta motorowerowa - przyp. red.] - mówi Dawid Łaszcz, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Bytowie, dodając: - Co ciekawe, karta rowerowa uprawnia także osoby, które ukończyły 15 r.ż. do poruszania się pojazdem zaprzęgowym.

W ramach inwestycji związanej z budową miasteczka ruchu drogowego powstało wyniesione przejście dla pieszych na ul. Kościuszki, przy skrzyżowaniu z ul. Styp-Rekowskiego. To jedno z bardziej niebezpiecznych miejsc w Bytowie. - Już wcześniej na ul. Kościuszki pojawiło się wyniesione przejście wraz ze znakami poziomymi i pionowymi. To jedyne skrzyżowanie w mieście, które ma napis STOP na jezdni. Zauważyliśmy, że liczba wypadków w tym miejscu się zmniejszyła. Dlatego wnioskowaliśmy o kolejne wyniesienie na pasach. Teraz chcielibyśmy jeszcze umieścić przed przejściami tzw. linie wibracyjne, by jeszcze bardziej kierowców ostrzec przed zbliżaniem się do newralgicznego skrzyżowania. Dodatkowo myślimy, by na ul. Styp-Rekowskiego zamontować znaki „Uwaga wypadki” - mówi Dawid Łaszcz, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Bytowie.