
W niedzielny wieczór w budynku wielorodzinnym przy ul. Szerokiej w Bytowie zapaliła się kuchenka. Policjanci i strażacy z zadymionych pomieszczeń wyprowadzili łącznie 10 mieszkańców.
W niedzielę 18 sierpnia o godz. 20.45 policjanci pełniący służbę patrolową otrzymali zgłoszenie o możliwym pożarze w budynku wielorodzinnym przy ul. Szerokiej w Bytowie. Na miejscu usłyszeli, że w budynku mogą przebywać osoby nieświadome zaistniałej sytuacji. Szybko dotarli do mieszkania, z którego wydobywał się gęsty, gryzący dym. Funkcjonariusze bez wahania podjęci decyzję o wyważeniu drzwi. Z mieszkania wyprowadzili 40-letniego mężczyznę. Następnie wspólnie z przybyłymi na miejsce strażakami z PSP Bytów przystąpili do sprawdzenia pozostałych mieszkań. Ewakuowali łącznie 10 osób, w tym dwójkę dzieci.
- Przyczyną zadymienia okazał się pozostawiony na włączonej kuchence gazowej garnek. Poszkodowany w zdarzeniu 40-letni mężczyzna został przetransportowany do bytowskiego szpitala – mówi Piotr Sandak, p.o. oficera prasowego Komendanta Powiatowego Policji w Bytowie.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie