Reklama

Pierwsze zawody pickleballa

09/09/2021 10:00

Pickleball to nowa dyscyplina sportu, która "narodziła" się w Stanach Zjednoczonych w połowie lat 60. I właśnie w tym kraju bardzo szybko się rozwija, zyskując popularność także w innych częściach świata. Generalnie to sport rakietowy, który jest mieszanką tenisa ziemnego, ping-ponga oraz badmintona, ale mniej od tych dyscyplin forsujący fizycznie, dlatego może być uprawiany  przez osoby w każdym wieku.
Pomysł, by kort do pickleballa wybudować w Bytowie, „przywiózł” zza oceanu burmistrz Ryszard Sylka, gdy gościł z partnerską wizytą w Winonie (Minnesota). Obiekt, który powstał na terenie rekreacyjnym za Centrum Integracji Społecznej przy ul. Miłej w Bytowie, jest częścią dużo większego projektu rewitalizacji tej części miasta. W niedzielę 5.09. oficjalnie otwarto kort i rozegrano pierwszy turniej pickleballa. Gościem bytowiaków był Adam Malinowski z Warszawy, zawodnik i propagator tej dyscypliny w Polsce. Pan Adam przedstawił historię powstania tego sportu, zaprezentował sprzęt do gry (rakiety i piłki), omówił zasady i przeprowadził otwarty trening, podczas którego każdy chętny mógł spróbować swoich sił w pickleballu. 
Ostatnim, ale bardzo ważnym punktem spotkania był turniej o Puchar Burmistrza Bytowa. Rolę sędziego pełnił w nim A. Malinowski. Zdecydowano, że odbędzie się on w grze deblowej. Zgłosiło się 18 osób. W drodze losowania skojarzono 9 par. Turniej wygrali Michał Turzyński i Tomasz Piekarski. Nie może to być niespodzianką bowiem pan Tomasz to trener i pasjonat tenisa ziemnego, a pan Michał grywa na co dzień pickleballa i ma nawet własny kort. - Na wakacjach na Kubie zobaczyłem, jak Kanadyjczycy w to grają. To prosta gra, której szybko można się nauczyć na tyle, by sprawiało to przyjemność. I tak jest w rzeczywistości - sprawia przyjemność, czego mieliśmy dowód na turnieju w Bytowie - mówi M. Turzyński. Drugie miejsce zajęli Piotr Kaszubowski i Łukasz Kowalski. Trzecia lokata przypadła Kubie Zborowskiemu i Kamilowi Broszczakowskiemu. 
Jako nagroda do uczestników trafiło 10 rakiet kompozytowych ufundowanych przez Urząd Miejski. Jedną z paletek M. Turzyński przekazał swojemu partnerowi deblowemu T. Piekarskiemu (by miał komplet), który jest jest prezesem Tenis Klubu Bytów, by propagował i uczył najmłodszych także tej nowej dyscypliny sportu. - To gra uniwersalna, bo potrzebne jest boisko dokładnie takie samo jak do badmintona. Dużo jest u nas takich boisk liniowanych. Tylko obniżamy siatkę i już gramy - mówi M. Turzyński.

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Reklama

Wideo kurierbytowski.com.pl




Reklama
Wróć do