Reklama

Parchowska sensacja

22/10/2014 14:57

Młodzi piłkarze Zrywu Parchowo w finale wojewódzkim w Kościerzynie sprawili wielką niespodziankę, zajmując drugie miejsce. - Chciałbym podziękować chłopakom za walkę do ostatniego gwizdka i charakter pokazany na boisku - mówi trener Łukasz Mudyn. Jako zwycięzca eliminacji gminnych w kategorii chłopców starszych (12-13-latkowie) Zryw Parchowo o przepustkę do finału wojewódzkiego walczył w dwuetapowych półfinałach w Lipuszu i Chojnicach. Zajął w nich odpowiednio 1 i 2 miejsce, zapewniając sobie prawo startu w decydującym turnieju 8.10. w Kościerzynie. Zespół trenera Łukasza Mudyna w stawce 8 najlepszych ekip fazę grupową przeszedł jak burza, odnosząc komplet zwycięstw. W pierwszym starciu parchowianie pokonali ZS 4 Pruszcz Gdański 1:0, w kolejnym odprawili z kwitkiem G 4 Kartuzy 3:1, a na koniec ograli G 2 Słupsk 3:0.
W półfinale Zryw pokonał GOSRiT Luzino 2:1, zapewniając sobie prawo gry o 1 miejsce, dające awans do finału krajowego imprezy. Rywalem parchowian była znana im z rywalizacji grupowej ekipa z Pruszcza Gdańskiego. Mecz był wyrównany i obfitował w wiele ładnych akcji z jednej i drugiej strony. Przy prowadzeniu luzinian 2:1 parchowianie sygnalizowali dwa zagrania piłki ręką w polu karnym, ale sędzia pozostał niewzruszony. Podłamani obrotem spraw piłkarze Zrywu stracili 3 kolejne bramki, strzelając tylko jedną.
- Dużym sukcesem była już sama nasza obecność w finale wojewódzkim. Nie liczyliśmy na sukces, ale wiedzieliśmy, że mamy szansę pokrzyżować plany najlepszym zespołom. Choć do Kościerzyny pojechaliśmy w 7-osobowym składzie, osłabieni brakiem dwóch chorujących zawodników, zaprezentowaliśmy się z jak najlepszej strony. Chciałbym podziękować chłopakom za walkę do ostatniego gwizdka i charakter pokazany na boisku - mówi trener Ł. Mudyn.
Opiekun Zrywu nie ukrywa jednak, że on i zawodnicy odczuwają spory niedosyt. - Pokonaliśmy zespół z Pruszcza Gdańskiego w rozgrywkach grupowych i w finale mogliśmy to powtórzyć, gdyby nie rażące błędy sędziów. Niedosyt potęguje fakt, że nasi rywale w finale krajowym [odbył się on 15-17.10. - przyp. red.] zajęli wysokie 2 miejsce. Z drugiej strony znaczy to, że nie odbiegamy umiejętnościami od najlepszych drużyn w Polsce - cieszy się trener Ł. Mudyn.


SKŁAD ZRYWU PARCHOWO
Szymon Wilma, Franciszek Reszka, Dawid Zander, Kordian Durawa, Kacper Jankowski, Paweł Wirkus, Jakub Janta, Oliwia Werra, Albin Mirowicz.

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo kurierbytowski.com.pl




Reklama
Wróć do