Reklama

Nikt nie ruszył za BM Team. Piłka nożna liga oldboys. Foto

17/02/2014 16:03
Od zwycięstwa do zwycięstwa kroczą zawodnicy BM Team Bytów. Tymczasem ich najgroźniejsi rywale gubią punkty.

8.02. zanim piłkarze przystąpili do meczów w salach ZSP i ZSER w Bytowie odbyło się spotkanie przedstawicieli drużyn, by wyjaśnić, czy tydzień wcześniej w drużynie Oldboys Parchowo zagrał nieuprawniony zawodnik. Gdy Łukasz Mudyn nie przedstawił dowodu, iż zawodnik, o którego chodziło, urodził się wcześniej niż w 1981 r., kolegialnie podjęto decyzję o porażkach parchowian walkowerem w meczach z Oldboys Łemki Borzytuchom i Oldboys Mądrzechowo.

- Za walkowerami głosowało 7 osób, przeciwnych nie było. Ja osobiście się wstrzymałem - mówi Rafał Wróblewski, koordynator ligi. Z tą decyzją nie mogli pogodzić się parchowianie i zapowiedzieli, że na następne mecze już nie przyjadą. - Regulamin rozgrywek mówi, że zawodników można sprawdzić w czasie meczu lub bezpośrednio po nim, a nie zgłaszać pretensje kilka dni później - mówi Ł. Mudyn, zarzucając, że nie wszystkich w lidze traktuje się jednakowo. Przyznaje jednak, że zawodnik, o którego toczyła się „batalia”, urodził się w 1981 r. - Dotąd myślałem, że jest z rocznika 1979, bo tak mi powiedział. Grał w naszej drużynie już przed rokiem i nikt wówczas nie pytał o jego wiek - mówi Ł. Mudyn.

Pewnie po tytuł mistrzowski zmierza BM Team, który w hali ZSP na swoją korzyść rozstrzygnął 3 mecze, rozpoczynając dzień od wysokiej wygranej z mającymi aspiracje na miejsce na podium Oldboys Łemkami 5:0. Nie był to udany dzień dla borzytuchomskiej drużyny, bowiem niespodziewanie przegrała ona jeszcze z oldbojami z Kołczygłów.

Dużo ciekawiej było w tym samym czasie w drugiej sali. W ZSER trudny dzień miał Jacofs. Na początek po ciężkim boju pokonał Oldboys Parchowo 4:2, a w ostatnich meczach dnia walczył najpierw z Oldboys Mądrzechowo, a następnie z wiceliderem - Biało-Zielonymi. Oba mecze stały na wysokim poziomie, godnym czołowych ekip ligi. Grający w najsilniejszym zestawieniu mądrzechowianie po trafieniach Tomasza Bąkowskiego prowadzili 2:0, ale w połowie drugiej części w ciągu minuty dwie bramki dla bytowiaków zdobył Karol Miotk. Ten zawodnik zostałby bohaterem meczu, gdyby 30 s przed końcem po wymianie podań z Jackiem Jażdziewskim z bliska trafił do siatki. Pechowo piłka uderzyła w słupek. Nieco wcześniej to ekipa z Mądrzechowa mogła uzyskać trzecią bramkę, jednak Tadeuszowi Tuszkowskiemu na przeszkodzie stanęła poprzeczka.

Także mecz Jacofsu z Biało-Zielonymi przyniósł remis. Prowadzenie Jacofsowi dał J. Jażdziewski, ale w drugiej połowie po błędzie bramkarza wyrównał płaskim strzałem Szymon Galęba.

Kolejne mecze ligi odbędą się w najbliższą sobotę w sali ZSER. Ostatnie pojedynki z udziałem wszystkich ekip zaplanowano tydzień później.

[gallery columns="4" link="file" ids="6696,6697,6698,6699,6700,6701,6702,6703,6704,6705,6706,6707,6708,6709,6710,6711,6712,6713,6714,6715,6716,6717,6718"]

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo kurierbytowski.com.pl




Reklama
Wróć do