
W niedzielę w Studzienicach miejscowa Kaszubia podejmowała na swoim boisku Myśliwca Tuchomie. Derbowe starcie lepiej zaczęli gospodarze, ale nie wykorzystali dogodnych okazji. Szczęście dopisało tuchomianom, którzy w 24 min objęli prowadzenie po strzale z dystansu Szymona Żmuda Trzebiatowskiego. Na początku drugiej odsłony zawodnicy Myśliwca zdobyli drugiego gola. Po akcji Samuela Wirkusa piłka trafiła do Dominika Michańczyka, a ten bez kłopotów umieścił ją w bramce. Studzieniczanie nie byli już w stanie odwrócić losów meczu.
Więcej w papierowym wydaniu „Kuriera"
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!