
W meczu 34 kolejki Bytovia Bytów zremisowała u siebie z Hutnikiem Kraków 1:1. Obie bramki padły po rzutach karnych. W 31 minucie sędzia przyznał jedenastkę gościom po zagraniu ręką Oskara Krzyżaka. Z 11 metrów nie pomylił się Piotr Stawarczyk. Gdy zanosiło się, że bytowiacy po raz kolejny zejdą z boiska pokonani, w 5 minucie doliczonego czasu gry arbiter dopatrzył się zagrania ręką u jednego z piłkarzy Hutnika i przyznał gospodarzom rzut karny. Pewnym strzałem na bramkę rzut karny zamienił Paweł Zawistowski. W najbliższą niedzielę czarno-biało-czerwoni udadzą się na mecz z GKS Katowice.
Relacje z obu spotkań w kolejnym wydaniu „Kuriera Bytowskiego”.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!