Dzik ostrzy kły. Ambitne plany klubu z Parchowa

Dzik Parchowo podsumował drugi rok swojej działalności. Prezes klubu Krzysztof Gostomczyk opowiedział nam o najważniejszych zawodach, startach zawodników oraz planach na ten rok.

Stowarzyszenie, które powstało z inicjatywy Krzysztofa Gostomczyka wiosną 2023 r., szybko się rozrasta i organizuje coraz więcej zawodów w orientacji sportowej. W minionych latach w imprezach przygotowanych przez parchowski klub wystartowało w sumie ok. 300 osób. - Regularnie gościliśmy po kilkadziesiąt osób. Przełomowe okazały się zawody zorganizowane w Żukówku, gdzie wystartowało 90 osób. Przebił to jednak Dziki Rajd w październiku w Sulęczynie, gdzie na trzech trasach (dwóch pieszych i jednej rowerowej) pojawiło się aż 150 zawodników. Taka frekwencja przerosła nasze oczekiwania, ale też utwierdziła w przekonaniu, że coraz więcej osób z naszych okolic interesuje się naszą działalnością – mówi Krzysztof Gostomczyk, prezes Dzika.

Oprócz organizacji zawodów działacze Dzika regularnie prowadzą treningi. W samym Parchowie orientację sportową trenuje już kilkanaście osób. Prowadzone są też zajęcia dla mniej zaawansowanych oraz rekreacyjne spacery krajoznawcze dla wszystkich chętnych, które klub organizuje we współpracy z KGW w Parchowie. - Idziemy za ciosem. Chcemy rozszerzyć szkolenie na dwie kolejne gminy z powiatu bytowskiego. Mamy już porozumienie z gminą Lipnica, gdzie niebawem poprowadzimy pierwsze treningi z orientacji sportowej dla uczniów klas V-VI. Wierzę, że z czasem i tam pojawi się nieco starsza młodzież, chętna do spróbowania swoich sił w tej ciekawej dyscyplinie. Rozmawiamy z jeszcze jedną gminą, ale na konkrety za wcześnie – mówi Krzysztof Gostomczyk.

Zawodnicy Dzika osiągają już pierwsze sukcesy. Na początku tego tygodnia powołanie do kadry Pomorza otrzymał Igor Kuczkowski. - Niewątpliwie ważna dla nas sprawa. Igor trenuje regularnie, uczestniczył w kilku zawodach, robi postęp. W pełni zasłużył na powołanie. To zarazem znak, że można się wybić również z mniejszych miejscowości – zauważa Krzysztof Gostomczyk.

Działacze Dzika mają wyjątkowo bogate plany startowe na ten rok. Zorganizują kilka imprez terenowych, z których na pierwszy plan wybijają się dwa ciekawie zapowiadające się wydarzenia. To Kaszubski Rajd Żywiołów, który odbędzie się 26 kwietnia na terenie gmin Sulęczyno i Parchowo, oraz cykl zawodów w formie Grand Prix o Puchar Dzika. - Kaszubski Rajd Żywiołów to wielobojowe zawody. Uczestnicy rywalizować będą w terenie na rowerze, kajaku i oczywiście na własnych nogach. Start i metę ulokujemy na terenie Centrum Aktywnego Wypoczynku Kajlandia w Sulęczynie. Baza jest kapitalna, każdy znajdzie tam coś dla siebie, a trasy przygotujemy naprawdę wymagające. Wszystko, czego chcą miłośnicy orientacji sportowej. Jeśli chodzi o Puchar Dzika, ma to być cykl zawodów w gminach Lipnica [21 czerwca], Parchowo [15 sierpnia] i Czarna Dąbrówka [październik], z klasyfikacją generalną i nagrodami dla najlepszych – zapowiada prezes Dzika.

Do niedawna parchowski klub aktywny był jedynie w mediach społecznościowych, jednak z początkiem lutego ruszyła nowa strona internetowa. - Chcemy być widoczni i zwiększyć zasięgi w sieci. Coraz więcej osób uprawia orientację sportową, wielu traktuje ten sport poważnie, rywalizując w największych krajowych imprezach. To jest piękne w tej dyscyplinie, że można ją uprawiać na poważnie, ale też czysto rekreacyjnie, dla zdrowia, poprawienia kondycji, samopoczucia, z pasji do poznawania nowych miejsc i przyrody. Na co dzień z samochodu, czy nawet roweru, do pewnych miejsc nie dotrzemy nigdy. A jest u nas co podziwiać. Mamy na Kaszubach piękny krajobraz. Serdecznie zapraszamy na treningi i organizowane przez nas zawody. Pomagamy też w organizacji indywidualnych eventów - spacerów turystycznych oraz gier terenowych i miejskich. Jesteśmy do dyspozycji – mówi Krzysztof Gostomczyk.