
Słoneczna pogoda, wysoka frekwencja, znakomici biegacze, wiele sportowych doznać i... wpadki organizacyjne, bo zdarzało się, że zawodnicy mylili trasy.
Dziś w Bytowie rozgrywany jest 43. Półmaraton Gochów. Pogoda dopisała, choć wielu uczestnikom słońce na bezchmurnym niebie mocno dało się we znaki. W ramach zawodów odbył się nie tylko bieg półmaratoński, ale także Bieg św. Katarzyny – Patronki Bytowa na 5 km i marsz nordic walking na 5 km. W niedzielny poranek 1 czerwca na dziedzińcu bytowskiego zamku stawiły się tłumy biegaczy i nordicowców – grubo ponad 200 osób. Punktualnie o godz. 10.00 burmistrz Ireneusz Gospodarek wystrzałem z pistoletu dał sygnał do startu. Zmagania biegaczy i „kijkarzy" obserwowało stosunkowo liczne grono kibiców rozstawionych w różnych miejscach tras. Na mecie medale wręczał m.in. Jan Huruk, olimpijczyk z Barcelony (1992) i zdobywca 4 miejsca w mistrzostwach świata w maratonie w Tokio (1991). W czasie swojej kariery zawodniczej uznany za najlepszego polskiego maratończyka stulecia 1919–2019 zawodnik triumfował także w Biegu Gochów.
Nie obyło się bez wpadek. Największą z nich było to, że wielu uczestników (niekiedy nawet kilkukrotnie) myliło kierunek biegu, w tym zawodnicy z czołówki półmaratonu. W paru newralgicznych punktach zabrakło przedstawicieli organizatorów, którzy wskazaliby właściwy kierunek biegu, bo wymalowane na jezdni i chodnikach strzałki okazały się niewystarczającą informacją. BM
Komplet wyników na: https://wyniki.b4sport.pl/43-polmaraton-gochow-i-bieg-sw-katarzyny-aleksandrjskiej/m1263.html
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie