
XVIII-wieczne dokumenty, do tego kroniki i zdjęcia, a wszystko poświęcone szkolnictwu na terenie gminy Lipnica. Przed nami promocja kolejnej książki Benedykta Reszki.
Pochodzący z Borowego Młyna emerytowany nauczyciel i regionalista ma na swoim koncie już kilka książek dotyczących przeszłości Gochów. Opisał m.in. historię ewangelików, a także wojenne losy mieszkańców Borowego Młyna i okolic. Tym razem wziął się za szkolnictwo. „Na przestrzeni wielu lat nie dokonano głębszego opracowania dziejów szkolnictwa na Gochach. Opublikowane przez dr. Mariana Fryda oraz Leona Rybarczyka dotyczyły placówki w Borowym Młynie, zaś ks. Henryka Cyrzana Brzeźna. Zdawałem sobie sprawę, że niektóre szkoły należałoby szerzej potraktować i zgłębić archiwa” - pisze w swojej książce „Dzieje szkolnictwa na Gochach” Benedykt Reszka. - Pierwsze materiały gromadziłem już ponad 20 lat temu. Intensywne prace nad nią trwały zaś 3 lata - mówi autor, dodając: - Wpierw zacząłem zbierać fotografie. Rozmawiałem wówczas z ludźmi, którzy potrafili zidentyfikować osoby na nich uwiecznione. Mnie najbardziej urzeka zdjęcie z 1941 r. przedstawiające uczniów z Borowego Młyna. Osobliwe na nim jest to, że większość dzieci przyszła boso. Przypomina mi to moje szkolne czasy, kiedy także chodziliśmy bez butów od maja do końca września. To było powszechne i obecne także w latach 50. XX w.
Materiałów archiwalnych do książki szukał przede wszystkim w Malborku, gdzie znajduje się państwowe archiwum, zawierające materiały z Prus Zachodnich, czyli terenów obejmujących m.in. Gochy. - Choć najstarsze z dokumentów, na które powołuję się w książce, pochodzą z XVII w., to jednak szerzej o szkolnictwie na terenie obecnej gminy Lipnica na podstawie dokumentów mówić można od XVIII w. Gdy te tereny po I rozbiorze Polski zostały włączone do Prus, zaczęły funkcjonować schulamty, czyli inspektoraty szkolne. Z ich pism można się sporo dowiedzieć - mówi B. Reszka. W sumie na blisko 300 stronach opisał nie tylko najwcześniejsze lata czy czas przedwojenny, ale także i późniejszy. Wykorzystał przy tym zachowane szkolne kroniki. Informacje opatrzono sporą liczbą zdjęć, na których udało się zidentyfikować sfotografowane osoby.
Z książką zapoznać się, a także nabyć, będzie można na promocji, która odbędzie 6.10. o godz. 14.00 w Zespole Szkół w Borowym Młynie.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!