
Dolina Speranda Gałąźnia Wielka w historycznym, bo swoim pierwszym oficjalnym meczu w klasie okręgowej, zremisowała z KS Gryfem Słupsk 2:2. Dość pechowo, bo gospodarze prowadzili już 2:0 po golach Patryka Kwasigrocha. Słupszczanie uzyskali kontaktowe trafienie w 80 min po strzale Pawła Panka, a wyrównanie w doliczonym czasie gry dał im rzut karny wykorzystany przez Mateusza Barszcza.
Szersza relacja w gazetowym wydaniu Kuriera
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!