Reklama

Dawne kaszubskie pieśni w nowej, współczesnej aranżacji - to propozycja młodego muzyka Cyryla Drążkowskiego

23/09/2023 09:20

„Hej, pani matko”, „Czy ja będę syna miała”, „Pila, pila gąska” - to tytuły tradycyjnych kaszubskich pieśni. W nowej, współczesnej aranżacji na swojej płycie zaprezentował je młody muzyk Cyryl Drążkowski z Łąkiego.

- Myślałem nad własnym projektem muzycznym. Nie bardzo jednak miałem pomysł na to, co by to mogło być. Moja mama Ewa podsunęła mi myśl, by zająć się muzyką kaszubską, a konkretniej tą związaną ze ślubem - mówi C. Drążkowski, dodając: - To ona powiedziała mi też o brutczim tuńcu.

Początkowo nie bardzo orientował się w temacie. Szybko jednak dowiedział się, że chodzi o ostatni taniec, który kobieta wykonuje jako panna. Pieśni weselne zaczerpnął ze zbioru Łucjana Kamieńskiego „Pieśni ludu pomorskiego”, gdzie znajduje się ich bogaty repertuar. - Postanowiłem oprzeć się na fragmentach oryginalnej muzyki, ale stworzyć coś zupełnie innego. Usiadłem w rodzinnym studiu i zabrałem się do pracy - mówi C. Drążkowski. Ta z przerwami trwała 3 lata. Efektem jest płyta, na której znalazło się 12 kawałków. Poza Cyrylem usłyszeć na niej możemy także jego mamę i siostrę, czyli Ewę i Helenę Drążkowskie. - Płyta jest poniekąd koncepcyjna, opowiada historię młodej dziewczyny, która wychodzi za mąż - mówi C. Drążkowski. Aranżacje utworów są różne - od rockowej po disco.

Utwory z nowej płyty C. Drążkowski zagrał wspólnie z Maciejem Kowalskim i Mają Olchowik 2.09. na koncercie w Gubinie (woj. lubuskie). Muzycy pojechali tam na zaproszenie Andrzeja Winiszewskiego, dyrektora Gubińskiego Domu Kultury. - Poznałem go podczas jednej z edycji Festiwalu Lakie • Łączé. Rozmawiałem z nim m.in. o przygotowywanej przeze mnie płycie. Kilku utworów posłuchał w internecie i zaprosił nas do siebie - mówi C. Drążkowski. - Trochę się obawiałem, nie tyle przyjęcia, co znajomości tematu. Niewiele osób wiedziało, gdzie leżą Kaszuby. Część myślała, że przyjechaliśmy z gór - mówi C. Drążkowski, dodając: - Zostaliśmy jednak bardzo dobrze przyjęci. To cieszy, tym bardziej że to mój pierwszy taki projekt.

Kilku utworów z płyty „Brutczi Tuńc” posłuchać można w internecie na SoundCloud oraz YouTube. - Jestem w trakcie dodrukowywania kolejnych krążków. Pojawią się najpewniej w ciągu kilku najbliższych tygodni - mówi C. Drążkowski. Trudno natomiast powiedzieć, kiedy będziemy mieli okazję posłuchać utworów na żywo. C. Drążkowski jest w ostatniej klasie liceum, przed nim przygotowania do matury. - Niewykluczone jednak, że któryś z utworów przygotujemy na tegoroczny Festiwal Cassubia Cantat - mówi młody muzyk.

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo kurierbytowski.com.pl




Reklama
Wróć do