
W czym zaczytywali się mieszkańcy Ziemi Bytowskiej w 2020 r.? Jakie piętno odcisnęła pandemia na czytelnictwie w naszych bibliotekach?
BORZYTUCHOM
- Tygodnie, podczas których placówka była zamknięta, zrobiły swoje. Aczkolwiek jak można się było spodziewać, nie wpłynęło to znacząco na spadek wypożyczeń, tak samo jak na liczbę aktywnych wypożyczających. Gdy już było wiadomo, że biblioteka zostanie zamknięta, czytelnicy przychodzili i robili spore zapasy. Co prawda z obawy o zakażenie niektórzy przestali nas odwiedzać, ale też zaobserwowaliśmy jeden mały plus tej pandemii. W naszych murach pojawiły się nowe osoby. Szczególnie dało się to zauważyć w listopadzie. Prosiły o polecenie jakichś tytułów, bo już sami nie wiedzieli, co ze sobą zrobić podczas lockdownu. Dla niektórych było to jednorazowe biblioteczne doświadczenie, ale część została z nami do tej pory, regularnie czytając. I to jest sukces. Mam wrażenie, że książka podczas pandemii zaczęła odgrywać nową, terapeutyczną rolę, pozwalając choć na chwilę zapomnieć o tym, co dzieje się wokół - mówi Magdalena Skwierawska, bibliotekarka Gminnej Biblioteki i Ośrodka Kultury w Borzytuchomiu. W 2020 r. woluminy wypożyczano w tej placówce 4724 razy (łącznie z czasopismami). Wśród książek dla najmłodszych czytelników najchętniej z półki wybierano serie o Kici Koci autorstwa Anity Głowińskiej czy Śwince Peppie Neville Astley. Z kolei nieco starsze dzieci zaczytywały się w seriach „Dog Man” Dava Pilkeya oraz „Domek na drzewie” Andy Griffitths. Młodzież najchętniej wypożyczała serie „Maxton Hall” autorstwa Mony Kasten, „Żniwiarz” Pauliny Hendel czy „Drugą stronę” i „O wiele więcej” Kim Holden.
W borzytuchomskiej placówce wśród dorosłych czytelników nadal prym wiodą panie. Chętnie zaczytują się w powieściach obyczajowych, m.in. w seriach „Grzechy młodości” Edyty Świętek, „Prawdzie zapisanej w popiołach” Joanny Jax czy „Siedmiu siostrach” Lucindy Riley. Tak jak w poprzednich latach obok obyczajówek równie dużym zainteresowaniem cieszą się kryminały. Borzytuchomianie najczęściej zaczytują się w naszych rodzimych autorach. Wybierają m.in. „Zimnego chirurga” „Inną”, „Rzeźnika” Maksa Czornyja, „Zwierza”, „Zaginioną” Piotra Kościelnego, „Oszukaną”, „Strach, który powraca” Magdaleny Stachuly. Popularny jest także Wojciech Chmielarz i jego „Wyrwa”, „Prosta sprawa” oraz „Żmijowisko”, które niedawno doczekało się ekranizacji. W ostatnim roku popularnością cieszył się także Piotr Borlik i jego seria o detektywie Agacie Stec. W drugiej części akcja przenosi się z Trójmiasta na Ziemię Bytowską, a dokładnie w okolice Tuchomia. - W ostatnim czasie to jedna z częściej wypożyczanych pozycji. Czytelnicy chętnie później mówią, jakie znajome miejsca odkryli. To nie jedyna książka, w której czytelnicy odnaleźć mogą znajome miejsca. W miarę popularna jest także Roma J. Fiszer i jej kaszubska saga rozgrywająca się w gminie Parchowo. Zainteresowaniem, i to sporym, cieszy się także „Cymanowski młyn” autorstwa Magdaleny Witkiewicz oraz Stefana Darda. Akcja osadzona jest między Kościerzyną a Kartuzami - tłumaczy M. Skwierawska. W Borzytuchomiu w 2020 r. aktywnych czytelników placówka odnotowała 343.
LIPNICA
Rekordem pod względem wypożyczeń w gminnych placówkach może pochwalić się Biblioteka Gminna w Lipnicy razem z filiami w Borowym Młynie oraz Brzeźnie Szlacheckim. W 2020 r. odnotowano ich tam ponad 10,5 tys. Liczba czytelników sięgnęła zaś 723. - W ub.r. zapisaliśmy ok. 80 dzieci w ramach programu „Mała książka - Wielki człowiek”. I trzeba przyznać, że nowi użytkownicy odwiedzają nas systematycznie, co dobrze wróży na przyszłość - mówi Justyna Stoltman, dyrektorka Biblioteki Publicznej Gminy Lipnica. Wśród najmłodszych największą popularnością cieszyły się serie o Kici Koci, Zosi i jej zoo, Psim Patrolu, Śwince Peppie i Samochodziku Franku. Z kolei młodzież zaczytywała się w serii „Zwiadowcy” Johna Flanagana, „Żniwiarzu” Pauliny Hendel oraz „O chłopcach” Jenny Han.
Tak jak we wszystkich bibliotekach, tak również na Gochach najpoczytniejsze wśród dorosłych czytelników były obyczajówki (J. Jax, Agnieszka Lingas-Łoniewska, Gabriela Gargaś) oraz kryminały (Jo Nesbo, W. Chmielarz, Katarzyna Puzyńska, Marcel Moss, Robert Małecki, Rachel Abbott). Trudno na półkach było zastać sagę „Siedem sióstr” Lucindy Riley, która stała się ubiegłorocznym hitem w bibliotekach. - Z roku na rok notujemy stopniowy wzrost wypożyczeń. Nie jest wielki. Przyrost waha się od 100 do 250 rocznie. Zmiana lokalizacji placówki również podziałała korzystnie. Teraz znajdujemy się koło przedszkola. Przechodzi tędy mnóstwo osób. Wystawiamy książki w witrynie. Zdarza się, że mieszkańcy przychodzą i chcą coś z propozycji, które zobaczyli przez okno. Do tego prowadzimy stronę biblioteki na Facebooku i informujemy o zakupionych nowościach. Polecamy tytuły. Podczas pandemii zauważyliśmy, że ludzie mają więcej czasu na czytanie - tłumaczy J. Stoltman. W lipnickiej bibliotece sporą popularnością cieszą się książki dotyczące Kaszub, a zwłaszcza Gochów. - Szczególnie dopytują o nie turyści. Sięgają m.in. po Benedykta Reszkę, Alfonsa Kiedrowskiego i Annę Łajming - wymienia dyrektorka.
CZARNA DĄBRÓWKA
W ub.r. w bibliotekach w Czarnej Dąbrówce i Jasieniu czytelnicy wypożyczali 4484 razy. Z kolei zarejestrowanych czytelników mają tam 315. Popularnością cieszą się podobne tytuły jak w gm. Borzytuchom. Wśród najmłodszych jednak jeszcze książeczki o grze Minecraft. Wśród młodzieży nadal popularna jest seria o czarodzieju Harrym Potterze. Z kolei dorośli sięgają po m.in. serie E. Świętek „Spacer Aleją Róż” czy G. Gargaś „Lato utkane z marzeń”. Nadal sporym wzięciem cieszą się książki Remigiusza Mroza, m.in. seria o charyzmatycznej adwokat Joannie Chyłce, czy powieści Katarzyny Bondy. - U nas największym hitem ub.r. okazała się kryminalna seria W. Chmielarza, który akcje swoich powieści nierzadko osadza w województwie pomorskim - mówi Izabela Szymańska z Gminnego Centrum Kultury i Biblioteki w Czarnej Dąbrówce.
PARCHOWO
W bibliotece w Parchowie najpoczytniejsze okazują się książki R.J. Fiszer. - Znajdziemy w nich odniesienia do tych stron, więc nie dziwi, że mieszkańcy są ciekawi sposobu opisywania tych terenów. Bardzo szybko pozycje z sagi kaszubskiej znikają z półek. Tak samo jak powieść Alicji Sinickiej „Oczy wilka” - wymienia Donata Bigus, bibliotekarka Gminnego Centrum Kultury i Biblioteki w Parchowie. Placówka w ub.r. zanotowała 3239 wypożyczeń. Dzieci najchętniej do domów brały serię „Deresz z parkowej stajni” Olivii Tuffin oraz „Dzienniczek zakręconej nastolatki” Renaty Opali. - Rodzice często wypytywali o tytuły pisane dużym fontem. Tu często wypożyczano „Elementarz” Beaty Ostrowickiej - tłumaczy D. Bigus. Wśród dorosłych czytelników popularnością cieszyły się m.in. „Kredziarz” C.J. Tudora czy powieści W. Chmielarza. Stałych czytelników jest tu 163.
KOŁCZYGŁOWY
W Kołczygłowach w ub.r. czytelnicy najchętniej wypożyczali kryminały R. Mroza, Harlana Cobena oraz obyczajowe serie „Spacer Aleją Róż” E. Świętek, „Rodowód Łaski” Francine Rivers oraz „Saga von Becków” J. Jax. W 2020 r. w placówce odnotowano 1032 wypożyczenia. Dodatkowo 158 książek przeczytano na miejscu. Łącznie biblioteka posiada 129 czytelników. - Naszym największym marzeniem, ale też planem, jest stworzenie książki, która zawierać będzie historie naszych mieszkańców. Coraz więcej osób ze starszego pokolenia odchodzi. Gdy tylko sytuacja epidemiczna pozwoli, chcielibyśmy przejść się po domach, porozmawiać i spisać wspomnienia, nim będzie za późno. Mam nadzieję, że uda nam się w tym roku zacząć i zaangażować do tego młodych ludzi - mówi Bogumiła Szarmach, dyrektorka Biblioteki Publicznej w Kołczygłowach.
STUDZIENICE
W Ugoszczy i Studzienicach łącznie odnotowano 4016 wypożyczeń, a liczba czytelników sięgnęła 298. - W porównaniu z poprzednimi latami widać minimalny spadek, na co na pewno wpłynęła pandemia - mówi Grażyna Słaby z biblioteki w Ugoszczy, dodając: - Dorośli chętnie sięgają po książki J. Jax, R. Mroza, Olgi Rudnickiej, Barbary Kosmowskiej, W. Chmielarza, np. „Żmijowisko”, „Wyrwa”, „Rana”, czy trylogię Katarzyny Michalak. Cykl R.J. Fiszer również zawsze jest w obiegu. Młodzież lubi wracać do „Harry’ego Pottera”, „Ani z Zielonego Wzgórza” czy książek Krystyny Siesickiej. Dzieci najczęściej wypożyczają „Dzienniczek cwaniaczka” Jeff Kinney, pozycje B. Kosmowskiej, m.in. „Tru”, Agnieszki Chylińskiej, jak „Zezia i Giler”. Dziewczynki lubują się w książeczkach o Elsie z „Krainy Lodu”. Z kolei w Studzienicach, jak podaje bibliotekarka Angelika Mikołajczyk, do najczęściej wypożyczanych woluminów należą: „Jeszcze się kiedyś spotkamy” M. Witkiewicz, „Zemsta” i „Mistrz” K. Michalak, „Córka nazisty” M. Czornyja, „Precends” R. Mroza, „W samym sercu morza” Jojo Moyes, „Żmijowisko” i „Wyrwa” W. Chmielarza, „Nie odpuszczaj”, „W domu” H. Cobena, „Droga przez piekło” i „Ocaleni z piekła” Stefana Wasilewskiego. Faworytami wśród literatury młodzieżowej są „Zanim zniknę” Anny Dąbrowskiej, „Trzy kroki od siebie” Rachel Lippincott i „Do wszystkich chłopców, których kochałam” J. Han. Wśród dzieci hitem są książeczki o Kici Koci, serie „Pierwsza encyklopedia” np. o piłce nożnej, „Wielka księga supermocy” Susanny Isern, a także seria „Felix, Net i Nika” Rafała Kosika.
TUCHOMIE
W 2020 r. Bibliotece Publicznej Gminy Tuchomie aktywnych czytelników było ok. 300. - Porównując z poprzednimi latami, ta liczba się zmniejszyła z powodu pandemii - mówi Lidia Landowska, kierownik placówki, dodając: - Najpoczytniejszą literaturą wśród dzieci i młodzieży są bajki w wydaniu dydaktycznym, komiksy oraz opowieści fantasy. Natomiast wśród dorosłych, którzy stanowią największy odsetek naszych odwiedzających, najpopularniejsza okazuje się literatura obyczajowa, sensacja, kryminał i biografie.
W ODDZIALE
W oddziale dla dzieci Biblioteki Miejskiej w Bytowie odnotowano w ub.r. 6511 wypożyczeń. Najpopularniejsze wśród najmłodszych czytelników były serie o przygodach Misia Tulisia, Martynki, Mądrej Myszy, Muminkach, „Już czytam” czy o Kubusiu Puchatku. Dzieci nie omijały także półek z książkami na podstawie filmów Disneya, czyli m.in. „Krainy Lodu”, „Myszki Mickey”. W oddziale dla dorosłych wypożyczeń było 29105, natomiast w filii przy ul. Zwycięstwa 4447. - Zakazy covidowe spowodowały spadek wypożyczeń i odwiedzin. Nie udostępnialiśmy czasopism, audiobooków. Nie realizowaliśmy wypożyczeń międzybibliotecznych. Zamknięta została sala bajek dla najmłodszych. Staraliśmy się jednak wyjść do czytelników. Dostarczaliśmy książki seniorom i niepełnosprawnym. Czytelnicy zamawiali u nas pozycje telefonicznie bądź przez komunikatory typu Messenger czy WhatsApp. Materiały dla studentów również opracowywaliśmy online. Osoby zamknięte w domach, często przez kwarantannę, chętnie korzystały z naszych księgozbiorów - mówi Małgorzata Kopowska z Biblioteki Miejskiej w Bytowie.
Młodzież w miejskiej książnicy w ub.r. zaczytywała się w seriach „Zaopiekuj się mną”, „Dziennik Cwaniaczka”, „Przygody Tomka Łebskiego”. Od lat nie maleje zainteresowanie przygodami Mikołajka. Dużą popularnością cieszą się także serie o Harrym Potterze czy zwiadowcach. Dorośli sięgają przede wszystkim po książki rodzimych autorów, takich jak R.J. Fiszer, Maria Ulatowska, Krystyna Mirek, A. Lingas-Łoniewska, H. Cygler, K. Bonda, B. Kosmowska, K. Michalak, M. Witkiewicz, A. Rogoziński, R. Mróz, W. Chmielarz, M. Czornyj i M. Rogala. Zainteresowaniem cieszą się także skandynawscy pisarze: Henning Mankell, Camilla Lackberg, Jo Nesbo oraz amerykańscy: Tess Gerritsen, Danielle Steel, Nora Roberts, Lee Child, Clive Cussler, Nicholas Sparks oraz Erica Spindler.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!