Czy to ostatnie wakacje z motorówką i skuterem wodnym na Jeziorze Somińskim?

Czy to ostatnie wakacje z motorówką i skuterem wodnym na Jeziorze Somińskim? Zaborski Park Krajobrazowy kończy prace nad nowym planem ochrony. Postuluje, aby cały akwen znalazł się w strefie, gdzie obowiązuje zakaz używania silników spalinowych.

Od kwietnia 2020 r. trwają prace nad tworzeniem planu ochrony dla Zaborskiego Parku Krajobrazowego. Chroniony, cenny przyrodniczo teren położony jest na terenie gmin Chojnice oraz Brusy, ale przylega do granicy gminy Studzienice, dzieląc na pół Jezioro Somińskie. Jak dotąd obostrzenia zakazujące korzystania z jednostek napędzanych silnikiem spalinowym obowiązują tylko w granicach parku, nie zaś na części akwenu położonego w granicach powiatu bytowskiego. W efekcie to tam skupiają się amatorzy sportów motorowych. - Rodzi to wiele konfliktów wśród wypoczywających w Sominach. W sezonie letnim, kiedy część osób pływa na kajakach i rowerach wodnych, zdarzało się, że ktoś skuterem czy motorówką wywija ósemki między nimi. Wywołana fala powodowała zagrożenie wywróceniem, a ryk silników zakłócał spokój wypoczywającym na brzegu. Dochodziło do awantur, a nawet interwencji policji. Po wzmożonych kontrolach sprawa nieco się wyciszyła, ale problem co jakiś czas powraca. Przestrzeganiu zasad nie sprzyja też trudna do określenia granica na jeziorze, gdzie można pływać, a gdzie nie. Motorowodniacy zawsze tłumaczyli, że od Skoszewa w pobliże Somin podpływali na wiośle i dopiero tam odpalali silnik. A kto w to uwierzy?! Niedawno otrzymaliśmy informację o trwających konsultacjach w sprawie planu ochrony dla Zaborskiego Parku Krajobrazowego, który obejmuje część Jeziora Somińskiego. Na tym fragmencie obowiązuje zakaz używania silników. Na pewno nie będziemy protestować, jeżeli zakaz rozszerzy się o część akwenu położoną na terenie naszej gminy. Jest dużo innych sposobów na spędzanie aktywnie czasu nad wodą. Jezioro Somińskie znakomicie nadaje się do żeglarstwa. Można będzie też korzystać z silników elektrycznych - mówi Bogdan Ryś, wójt Studzienic.

Najpewniej zostanie też utrzymany zakaz używania takiego sprzętu na innych akwenach w gminie Studzienice. - Na terenie naszej gminy nie brakuje też amatorów sprzętu napędzanego silnikiem spalinowym, dlatego z ich inicjatywy przeprowadziliśmy ankietę w sprawie przywrócenia możliwości pływania na takim sprzęcie na jeziorach Studzieniczno, Kłączno i Ryńskie. Większość jednak wypowiedziała się za utrzymaniem zakazu na tych jeziorach - mówi B. Ryś.

Na razie trwają prace nad planem ochrony dla Zaborskiego Parku Krajobrazowego w jego obecnych granicach. - Jesteśmy w trakcie odbioru tzw. etapu strategii ochrony, gdzie wykonawca planu, czyli Biuro Urządzania Lasu i Geodezji Leśnej z Gdyni formułuje szczegółowe zadania ochronne, polegające m.in. na rekomendacjach i modyfikacjach działań podejmowanych na obszarze parku, które obowiązywać mają na najbliższe 20 lat. Wśród rekomendacji znalazła się m.in. planowana w przyszłości korekta granic parku. Jeżeli sejmik przyjmie plan ochrony, kolejnym krokiem będzie poszerzenie tych granic. Opis naszego parku pochodzi z końca lat 70. Jest potrzeba wyprostowania niektórych rzeczy. Jeżeli taka będzie wola sejmiku, park obejmie całe Jezioro Somińskie, na którym wprowadzone zostaną ograniczenia w korzystaniu z silników spalinowych. Projekt planu ochrony dla Zaborskiego Parku Krajobrazowego ma być gotowy we wrześniu. Sejmik na jego przyjęcie będzie miał pół roku. Przyjęcie uchwały realizującej rekomendacje m.in. o poszerzeniu granic parku może zająć kolejne kilka miesięcy lub dłużej, wszystko zależy od inicjatywy sejmiku - mówi Mariusz Grzempa, kierownik oddziału zespołu w Charzykowach Zaborskiego Parku Krajobrazowego. Tymczasem cały czas trwają konsultacje społeczne. - Do końca czerwca odbędą się trzecie warsztaty w ramach konsultacji społecznych, na których zaprezentowane zostaną wyniki kolejnego etapu prac, tzw. etapu strategii ochrony. Na tym spotkaniu będzie możliwość poznania wstępnej koncepcji ochrony Zaborskiego Parku Krajobrazowego oraz pierwszej wersji projektu uchwały sejmiku. Po tym spotkaniu będzie możliwość ponownego składania uwag i wniosków - mówi M. Grzempa.