Kajakarzom łatwiej na Łupawie. W Kozinie powstała przenioska

W Kozinie na Łupawie - coraz popularniejszej wśród kajakarzy rzece - powstała profesjonalna przenioska. Pozwala pokonać jaz przy pstrągarni. Użytkownicy chwalą jej funkcjonalność, jednak dojście lądem do nowej infrastruktury i rozpoczęcie tam spływu jest utrudnione.

Nowa infrastruktura na Łupawie w Kozinie miała służyć już podczas ubiegłorocznych wakacji. Jednak w pełni wykorzystana zostanie dopiero w nadchodzącym sezonie. Z powodu problemów ze skompletowaniem dokumentacji prace przedłużyły się o kilka miesięcy. Od tej wiosny kajakarze już korzystają z przenioski. - Jest jedną z lepiej zaprojektowanych i przemyślanych. Na pewno będzie dobrze przez lata służyć kajakarzom - mówi jedna z osób, która w ub. tygodniu uczestniczyła w spływie Łupawą.

Projekt, w formule „zaprojektuj i wybuduj”, na zlecenie gminy Czarna Dąbrówka zrealizowała spółdzielnia Usługowo-Handlowa w Rokitkach. Przedsięwzięcie warte ponad 200 tys. zł zostało wsparte z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Pomorskiego w ramach „Pomorskich Szlaków Kajakowych”. Kozin to ważne miejsce nie tylko dla spływów Łupawą. Tu kajakarze dopływają też Bukowiną z Cewic. W przesiadce na Łupawę teraz pomagają im dwa pomosty, schody terenowe oraz rynna do spuszczania kajaków na wodę. Miejsce, gdzie kajakarze dopływają z rynną łączy utwardzona tłuczniem ścieżka. Teren jest ogrodzony i zagospodarowany. Obok koszy na śmieci stoją tablice informacyjne z mapami spływów pomorskimi rzekami. Niestety, do nowej infrastruktury trudno dotrzeć z lądu, aby w tym miejscu np. rozpocząć spływ. - Projekt nie zakładał możliwości rozpoczęcia w tym miejscu spływu, dlatego do przenioski nie ma dojazdu. Jest możliwość dojścia przez teren cmentarza, ale to utrudnione. Za to tuż obok miejsca, gdzie powstała nasza infrastruktura, swoją bazę wybudowała prywatna firma. Tam również będzie można rozpocząć spływ - mówi Jan Klasa, wójt Czarna Dąbrówka.