
W pierwszym meczu sezonu po zaciętej grze Bytovia Bytów uległa Pogoni Lębork 1:2. Honorową bramkę zdobył dla naszej drużyny Maciej Błaszkowski bezpośrednim strzałem z kornera.
4 sierpnia piłkarze Bytovii spotkanie z Pogonią zaczęli odważnie i szybko wypracowali pierwsze okazje bramkowe. W 9 min po akcji Kacpra Bąkowskiego zamykający jego dogranie Dawid Kiełpiński posłał piłkę w słupek, a w kolejnej po strzale Volodymyra Kaydrovycha futbolówka zatrzymała się na bocznej siatce. Niestety, lęborczanie wykorzystali już pierwszą dogodną okazję. W 23 min płaskim strzałem z kilkunastu metrów do siatki trafił Mateusz Czecholiński. Nie minęło 7 minut, a było już 2:0 dla gości. Zza szesnastki po ziemi tuż przy słupku przymierzył Michał Balewski. Bytowiacy długo nie mogli się otrząsnąć po szybkiej stracie dwóch bramek. Jedyne, czym zagrozili rywalom w pierwszej połowie, to strzał Kacpra Bąkowskiego z 38 minuty, obroniony przez golkipera gości.
Lepiej w wykonaniu zawodników Bytovii wyglądała druga odsłona. W 58 min nadzieje przywrócił gospodarzom Maciej Błaszkowski, który bezpośrednio z rzutu rożnego wkręcił piłkę do bramki Pogoni. Bytowiacy przycisnęli, brakowało jednak zimnej krwi. W 68 min bramkarz z Lęborka do spółki z obrońcą uprzedzili atakującego piłkę Adama Grossa. Jeszcze lepszą okazję gospodarze mieli w 77 minucie. Po strzale Huberta Kąkola jeden z obrońców zastopował piłkę na linii bramkowej. Mimo jeszcze kilku prób bytowiakom nie udało się doprowadzić do wyrównania.
Z POMECZOWEJ KONFERENCJI
Tomasz Bąkowski, trener Bytovii: - Gratulacje dla drużyny i trenera z Lęborka. Nie ukrywam, że liczyliśmy na komplet punktów. W pierwszej połowie graliśmy zbyt wolno, zbyt ospale. Co prawda mieliśmy dwie sytuacje – słupek Dawida Kiełpińskiego i uderzenie Kacpra Bąkowskiego. Może, gdybyśmy je wykorzystali, Pogoń musiałaby zmienić swój plan, otworzyć się i zaryzykować. Mecz ułożył się im kapitalnie. W przerwie dokonałem czterech zmian, zaryzykowaliśmy. Po przerwie nadawaliśmy ton gry, ale za wrażenia artystyczne punktów nie dają. Zabrakło dokładności, zabrakło precyzji. Chciałbym pogratulować chłopakom. Nie można im zarzucić braku zaangażowania, a spotkanie musiało się podobać kibicom. Zapominamy o meczu z Pogonią, poszukamy punktów w kolejnym meczu.
IV LIGA POMORSKA
1 KOLEJKA - 3/4 SIERPNIA
Radunia Stężyca - Wikęd Luzino 1:4
Anioły Garczegorze - Supra Kwidzyn 2:1
Gryf Wejherowo - Chojniczanka II Chojnice 1:1
Bytovia Bytów - Pogoń Lębork 1:2
Czarni Pruszcz Gd. - Stolem Gniewino 1:1
Wierzyca Pelplin - Grom Nowy Staw 1:5
Bałtyk Gdynia - Sparta Sycewice 6:0
Kolejarz Chojnice - Pomezania Malbork 1:3
Jaguar Gdańsk - KP Starogard Gdańsk 4:1
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie