Zazdrościli basenu i bezpłatnej komunikacji. Wizyta uczniów z niemieckiej szkoły zawodowej w Sassnitz

10 uczniów z niemieckiej szkoły zawodowej w Sassnitz w Bytowie poznawało nasz system kształcenia, a przy okazji zwiedzało miasto.

Od 7 do 13.05. w Bytowie przebywała grupa uczniów zaprzyjaźnionej z Zespołem Szkół Ekonomiczno-Usługowych szkoły w Sassnitz. - Znalazły się w niej osoby m.in. z Indonezji, Wietnamu i Kirgistanu. Było więc międzynarodowo. Jedno z głównych zadań, które postawiono polskim i niemieckim uczniom to stworzenie biznesplanu działalności gastronomicznej lub hotelarskiej - mówi wicedyrektorka ZSEU Małgorzata Jereczek. Grupy najczęściej planowały stworzenie własnej restauracji. - Jedna zaproponowała, by w ich lokalu dania zamawiało się poprzez tablety, znajdujące się na stolikach. Nie było też kelnerów i w tym uczniowie upatrywali jeden ze sposobów na obniżenie kosztów. Ciekawy pomysł, pokazujący, że mają zupełnie inne spojrzenie na prowadzenie biznesu - mówi M. Jereczek.

Jednak prezentacje, biznesplan i praca w grupach to nie wszystko. Polscy i niemieccy uczniowie odwiedzili Łebę i Gdańsk. Poza atrakcjami turystycznymi zajrzeli do dwóch różnych hoteli. Ten w Łebie mieszczący się w budynku z początku XX w. łączył w sobie tradycję z nowoczesnością. Tymczasem ten w Gdańsku to nowoczesna propozycja. Budynek mogący pomieścić 300 osób, duże przeszklone powierzchnie. - Zrobił bardzo duże wrażenie - mówi Oliwia Wójcik, która razem z kolegami i koleżankami opiekowała się zagranicznymi gośćmi.

Przygotowali dla nich także warsztaty kulinarne. - Wspólnie zrobiliśmy pierogi. Uczyliśmy uczniów z wymiany nie tylko jak przygotować ciasto, ale także jak je kleić. Choć trzeba przyznać, że chłopakowi z Kirgistanu szło to bardzo dobrze, co więcej, pokazywał nam kilka technik klejenia ciasta - mówią Piotr Sławski i Otylia Kaźmierczak.

W wolnych chwilach młodzież z wymiany chętnie spacerowała po Bytowie i to nie tylko w okolicy rynku. Wędrowała ulicami Styp Rekowskiego czy Pochyłą. - Podziwiali architekturę budynków. Wyjątkowo dużo zdjęć robili na zamku, a także kościołowi św. Katarzyny - mówi P. Sławski, dodając: - Zazdrościli nam nie tylko pięknego miasta, ale przede wszystkim basenu i bezpłatnej komunikacji miejskiej, których u siebie nie mają.

Wymianę uczniów sfinansowano ze środków Polsko-Niemieckiej Współpracy Młodzieży oraz Starostwa Powiatowego w Bytowie.