Zawodnicy bytowskiej Pantery na podium

10 judoków bytowskich klubów walczyło w międzynarodowych zawodach w Słupsku. W komplecie na podium meldowali się zawodnicy Klubu Judo Pantera.

W Międzynarodowym Turniej Pomerania Judo Cup udział wzięło prawie 300 młodych zawodników z 23 klubów. Wśród nich zaprezentowali się bytowiacy z Klubu Judo Pantera i Bytowskiego Klubu Sportów Walki. Piątka podopiecznych trenerki Iryny Tsyhanovej w komplecie stanęła na podium. W kategorii młodzików (ur. w 2010-2011 r.) Jan Reca zajął 2 miejsce w wadze do 38 kg, a Oleksandr Prykhodko uplasował się na 3 pozycji w wadze do 66 kg. W kategorii dzieci (ur. w 2012-2015 r.) na najniższym stopniu podium stanęli Dorota Piwowarska-Dąbrowska (waga do 32 kg), Hanna Grzywnowicz (waga do 52 kg) i Stanisław Reca (waga do 27 kg).

- Jestem bardzo zadowolona z postawy zawodników. Walczyli dzielnie, pokazali niezłe technicznie judo. Większość zwycięskich pojedynków kończyli przed czasem. Wielkie brawa dla nich – mówi trenerka Iryna Tsyhanova.

Tomasz Kmiecik z BKSW wystawił do walki czterech judoków. Najlepiej z jego podopiecznych wypadł młodzik Nikodem Kreft, który w wadze do 46 kg zajął 4 miejsce. W tej samej kategorii na 5 pozycji uplasował się Paweł Wnuk Lipiński. Także 5 lokaty w kategoriach dzieci zajęli Bryan Stoltman (waga do 36 kg) i Igor Rogoża (waga do 38 kg).

- Chcieliśmy, że by zawodnicy nieco się poobijali w turnieju wyższej rangi. Nikoś Kreft na tym poziomie walczy regularnie, ale dla pozostałych trzech zawodników był to debiut w imprezie tej rangi – zauważa Tomasz Kmiecik.

Szkoleniowiec BKSW nie tak dawno sam osiągnął spory sukces, choć umknęło to naszej uwadze. Pod koniec września w Opolu Tomasz Kmiecik zdobył srebrny medal mistrzostw Polski weteranów. 38-letni bytowiak pierwszą walkę w kategorii do 73 kg wygrał, w drugiej uległ Andrzejowi Klimasowi, tegorocznemu brązowemu medaliście mistrzostw Europy weteranów ze Słowenii. - Cieszę się z medalu. To już mój trzeci medal z mistrzostw kraju. Dziękuję trenerowi Władysławowi Morawskiemu za trud, jaki włożył w przygotowanie mnie do walk – mówi Tomasz Kmiecik.