To marzenie każdego gastronoma

Gołąb, skorzonera, kasza, burak, a także biszkopt dyniowo-marchewkowy z gęsią wątróbką, pure buraczano-malinowym i emulsją pietruszkową - to dania uczennic bytowskiego „ekonoma”, dzięki którym stanęły na podium konkursu kulinarnego w Lęborku. Tymczasem ich nauczycielki wzięły udział w warsztatach w Akademii Kulinarnej Marcina Budynka pod okiem uznanych szefów kuchni.

„Zastosowanie produktów regionalnych w nowoczesnej kuchni polskiej” to hasło Międzyszkolnego Konkursu Gastronomicznego w Lęborku, w którym 24.03. wystartowały uczennice Zespołu Szkół Ekonomiczno-Usługowych w Bytowie. Dwie młode adeptki sztuki kulinarnej o najlepszą potrawę rywalizowały z 11 uczestnikami z 5 szkół gastronomicznych, m.in. ze Słupska, Lęborka i Rumi. Jury 2 miejsce przyznało Agnieszce Pluto-Prądzińskiej z kl. II Technikum Żywienia i Usług Gastronomicznych, a trzecie - Weronice Felskiej z kl. II TŻiUG. - Cieszymy się z tych miejsc - mówią zgodnie bytowianki, choć to nie pierwszy ich sukces w takich turniejach. - Przygotowanie potrawy na konkurs to spory wysiłek. Trzeba ją wymyślić, skomponować, spróbować, czy składniki do siebie pasują. To połączenie wiedzy i literatury kulinarnej - wylicza ich nauczycielka, Sylwia Furmanek, która z kolei razem z Marzeną Wnuk Lipinską osiągnęła sukces w konkursie dla nauczycieli.

W dniach 26-27 wzięły udział w II Ogólnopolskim Konkursie Kulinarnym „Gotuj lokalnie” w Warszawie. Pierwszego dnia uczestniczyły w warsztatach pod okiem Marcina Budynka i Josepha Seeletso. W drugim przygotowywały dania na konkurs, w którym jurorami byli Jerzy Pasikowski, J. Seeletso, Katarzyna Oponowicz, Artur Świerżewski i Mirosław Karolczuk. - Same znakomitości kulinarnego świata. To było wielkie wydarzenie, które nas podbudowało i zmotywowało do dalszej pracy. Miejsce szkolenia robiło ogromne wrażenie, tyle stanowisk, nowoczesnych sprzętów. Znaleźć się tam to marzenie każdego gastronoma - mówi S. Furmanek. Nauczycielki „ekonoma” na poznawały m.in. egzotyczne owoce i warzywa. - Smakowałyśmy kwiatów. Np. begonie okazały się pyszne - mówią. Stres przeżyły dopiero na konkursie drugiego dnia. W ciągu godziny miały przygotować danie główne, w którym królują wieprzowina i kasza. Trema nie przeszkodziła im w wykonaniu doskonałej potrawy, bo jury przyznało bytowiankom II miejsce.

Kolejny etap „Gotuj lokalnie” to warsztaty, które nauczycielki przeprowadzą w swojej szkole. W ich ramach odbędzie się też konkurs na danie, w którym podstawowym składnikiem będą produkty regionalne. Stawka jest wysoka - wygrać można kurs w Akademii Kulinarnej Marcina Budynka, a także nagrody rzeczowe.