Reklama

Szpital doniósł na szpital

22/06/2015 09:37

Szefostwo Szpitala Powiatu Bytowskiego będzie się tłumaczyło przed prokuratorem. - Oprócz oszustwa, w grę wchodzi podrabianie dokumentów - mówi Jacek Korycki, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Słupsku, która zbada czy doszło do działania na szkodę Narodowego Funduszu Zdrowia.

Doniesienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa złożyło szefostwo Szpitala Miejskiego w Miastku, które zarządza wyodrębnioną przed ponad rokiem częścią Szpitala Powiatu Bytowskiego. - Ani nie potwierdzę, ani nie zaprzeczę - powiedziała nam dyrektor Szpitala Miejskiego w Miastku, gdy próbowaliśmy ustalić czy to jej placówka złożyła doniesienie. - To tylko część prawdy. Jednak prokuratura okręgowa w Słupsku wszczęła postępowanie w tej sprawie, dlatego nie mogę się wypowiadać na ten temat - stwierdziła natomiast Renata Kiempa, prezes miasteckiej lecznicy.

Z tego co ustaliliśmy zawiadomienie o nieprawidłowościach wpłynęło do Prokuratury Rejonowej w Miastku, jednak Prokuratora Okręgowa zdecydowała o przejęciu śledztwa. - Sprawę badamy pod kątem art. 286 Kodeksu Karnego, czyli niekorzystnego rozporządzenia mieniem przez Szpital Powiatu Bytowskiego na niekorzyść Narodowego Funduszu Zdrowia - mówi J. Korycki. Śledztwo nie jest prowadzone przeciwko konkretnym osobom a w sprawie. - To dopiero jego początek, dlatego za wcześnie mówić o ustaleniach. Dajmy popracować prokuratorom. Myślę, że coś więcej można będzie powiedzieć za ok. miesiąc - mówi rzecznik prokuratury.

 

Oświadczenie

W odpowiedzi na doniesienia medialne w sprawie złożenia zawiadomienia do prokuratury, należy podkreślić, że obecne postępowanie prokuratury prowadzone jest w sprawie a nie przeciwko komukolwiek. Śledząc dotychczasowe wypowiedzi i działania zarządu miasteckiej spółki, nieunikającej już wcześniej insynuacji - co wykazywaliśmy choćby podczas posiedzenia Rady Powiatu w marcu - można było spodziewać się takiego obrotu sprawy. Jest to szczególnie przykre, zwłaszcza w świetle pomocy w wys. 600 tys. zł udzielonej tej spółce w pierwszych tygodniach działalności czy też dostarczenia dokumentacji, wielokrotnie przewyższającej wymagania wynikające z planu podziału spółki. Przypomnijmy, że podważany przez miastecki szpital plan podziału spółki powstał przy pomocy specjalistów - prawników, biegłego rewidenta, a zatwierdzony został przez sąd rejestrowy. Jesteśmy żywo zainteresowani wyjaśnieniem wszelkich wątpliwości i współpracujemy z prokuraturą w tej sprawie.

Z poważaniem Ewa Czechowska

specjalista ds. komunikacji

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Reklama

Wideo kurierbytowski.com.pl




Reklama
Wróć do