Reklama

Smyczkiem na strunach emocji

Kurier Bytowski

01/07/2016 08:52

Nigel Kennedy zaczarował bytowiaków w „Jasiu” - za nami jedno z najciekawszych muzycznych wydarzeń tego roku w Bytowie. Koncert 24.06. był pierwszym w naszym mieście tego znanego muzyka. Nic dziwnego, że mimo nietanich biletów w „Jasiu Kowalskim” na ten wieczór sprzedano wszystkie. Gratka tym większa, że artysta raczej nie występuje w tak małych salach. W pierwszej odsłonie muzyk, któremu towarzyszyła kilkuosobowa ekipa na czele z perkusistą z Sulęczyna Adamem Czerwińskim, pokazał swoje bardziej stonowane oblicze. Grając to na skrzypcach elektrycznych, to akustycznych, delikatnie czarował publiczność swoimi nieprzeciętnymi umiejętnościami. Coś z muzyki klasycznej, coś z jazzu, w tym interpretacje kompozycji Krzysztofa Komedy.
Po przerwie na sali zrobiło się znacznie głośniej. Muzycy zaczęli utworami Jimmiego Hendriksa, choć był też oberek A. Czerwińskiego. Dawali jednak odpocząć uszom słuchaczy cichszymi kawałkami. W sumie ponad 2-godzinny występ zakończył się podwójnym bisem. Podobało się również N. Kennedemu, bo zapowiedział, że jeżeli w przyszłości uda mu się zawitać z trasą koncertową w nasze strony, ponownie zagra też w „Jasiu Kowalskim”. - To chyba jeden z najlepszych koncertów w 21-letniej historii grania w naszym klubie - komentuje właściciel „Jasia” Jarosław Rahn.