Samorząd Tuchomia robi kolejne kroki w sprawie Orlicka

Warszawska firma przygotowuje projekt odtworzenia jeziora Orlicko w Tuchomiu. Ma powstać zbiornik o powierzchni prawie 6 ha.

Gmina Tuchomie już kilka lat temu przedstawiła pomysł odtworzenia jeziora Orlicko, położonego kiedyś na obrzeżach Tuchomia. Akwen zniknął z krajobrazu ponad pół wieku temu, bo ktoś wpadł na pomysł jego osuszenia i wygospodarowania w tym miejscu kompleksu łąk. Plan nie wypalił i dziś w miejscu dawnego jeziora znajdują się jedynie nieużytki i szuwary. Jest tam zbyt grząsko. Gmina Tuchomie chce zrewitalizować część tego terenu, dlatego na jej zlecenie warszawska firma przygotowuje dokumentację techniczną, która pozwoli zdobyć dofinansowanie, a potem wybudować zbiornik.

- Chcemy odtworzyć środkową część dawnego jeziora. Zbiornik ma mieć niecałe 6 ha. Zostanie obsypany groblą, będą tam skierowane wody opadowe z okolicy. Będzie też możliwość spuszczenia nadmiaru wody do rzeki Kamienicy - mówi Jerzy Lewi Kiedrowski, wójt Tuchomia, dodając: - Grobla będzie musiała być zbudowana z gruntu dowiezionego, bo będący na miejscu nie nadaje się do tego celu. Wydobyty grunt będzie składowany wokół zbiornika. Cały teren liczy 8,5 ha. Zaplanowana jest plaża dla mieszkańców z dojściem od strony hydroforni. Jest tam gminna parcela, dlatego mamy możliwość wybudowania pomostu i innej infrastruktury rekreacyjnej.

Jednak głównym zadaniem odtworzonego zbiornika będzie retencja wód opadowych, dlatego o wsparcie na realizację swojego projektu gmina chce się starać z programów dotyczących zmian klimatu. Przedstawiony przez warszawską pracownię projekt jest dopracowywany. - Na razie rozważamy różne koncepcje. Obecny projekt przewiduje m.in. ścieżkę na grobli wokół zbiornika. Dojazd do niej będzie również z drogi krajowej nr 20, z wjazdem obok mostu na Kamienicy - mówi włodarz gminy Tuchomie.