Sąd chce do inkubatora, PCPR nie dla harcerzy

Sąd Rejonowy w Bytowie zainteresowany jest wynajęciem bytowskiego inkubatora przedsiębiorczości. Nic nie jest jednak jeszcze przesądzone.

Po tym, jak zakończył się projekt Kaszubski Inkubator Przedsiębiorczości, samorząd w Bytowie zaczął szukać pomysłu na zagospodarowanie zmodernizowanego budynku dawnej szkoły przy ul. Podzamcze, gdzie od ponad dekady mieścił się inkubator przedsiębiorczości, w założniu mający wspierać początkujące małe i średnie firmy.

Budynkiem zainteresowany jest położony w sąsiedztwie Sąd Rejonowy. Do sprawy odniesiono się na sesji Rady Miejskiej w Bytowie 30 października. - Jest bardzo duże zainteresowanie lokalami w Bytowie. Przychodzą kolejne organizacje zainteresowane siedzibą, a tych pomieszczeń brakuje. Tymczasem pojawiła się informacja, że bytowski inkubator na swoje potrzeby chciałby przejąć Sąd Rejonowy w Bytowie. W tym kontekście trzeba się zastanowić, czy to dobry pomysł - mówił radny Mateusz Oszmaniec. - Na chwilę obecną sprawa wynajmu inkubatora jest otwarta. Otrzymaliśmy pismo, że Sąd Rejonowy jest zainteresowany wynajmem inkubatora. Odbyło się spotkanie, na którym pokazaliśmy obiekt przedstawicielom Sądu Rejonowego w Bytowie i Sądu Okręgowego w Słupsku. Na razie sprawa nie została sfinalizowana – odpowiedział Przemysław Kraweczyński, wiceburmistrz Bytowa.

Na sesji poruszono też kwestię przyszłego zagospodarowania budynku przy ul. Miłej, po Powiatowym Centrum Pomocy Rodzinie, które przenosi się do obiektu dawnego Gimnazjum nr 2 przy ul. Sikorskiego. - Jest koncepcja zagospodarowania dawnej siedziby PCPR-u. Przebudowa zostanie zrealizowana ze środków na przeciwdziałanie alkoholizmowi i narkomanii. Parter budynku przeznaczony zostanie na świetlicę terapeutyczną. Na piętrze będą gabinety terapeutów oraz pomieszczenia dla stowarzyszenia osób niewidomych i innych organizacji, które będą chciały mieć siedzibę w tym obiekcie. W piwnicach będzie sala konferencyjna. W pierwszej koncepcji miała być tam harcówka, ale w związku z tym, że jest to lokal o powierzchni 26 m2 i 50 zuchów się tam nie zmieści, być może przeznaczymy pomieszczenie dla organizacji pozarządowych - zapowiedziała Jadwiga Dąbek, wiceburmistrz Bytowa. - W pierwotnym założeniu sala, która mogłaby służyć jako konferencyjna, miała być przeznaczona dla harcerzy. Skoro tak nie będzie, to gdzie będzie dla nich miejsce? - pytał Mateusz Oszmaniec. - Dla ZHP cały czas szukamy pomieszczeń. Jednak w budynku jest jeszcze planowana termomodernizacja ze środków Miejskiego Obszaru Funkcjonalnego, dlatego remont tego obiektu raczej nie zakończy się wcześniej niż w 2026 r. - mówiła Jadwiga Dąbek.