Rozgrzewali serce z WOŚP

Po raz czwarty w ramach Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Bytowie odbył się bieg i marsz nordic walking. Skorzystało 69 osób, dzięki którym zebrano prawie 2 tys. zł na dziecięcą medycynę zabiegową.

W ostatnich dwóch edycjach Bytowskiego Biegu i Marszu „Rozgrzej Serce z WOŚP” wystartowały 83 osoby. Tym razem frekwencja była niższa, bo 11.01. na starcie na bytowskim stadionie stanęło 69 zawodników. - Jeśli ktoś startował raz, drugi i trzeci w Bytowie, to niewykluczone, że szukał czegoś nowego i pobiegł w zawodach WOŚP gdzie indziej. A tych zawodów jest coraz więcej - mówi Marcin Pacyno, który bytowskie zawody prowadził.

Zawodnicy mieli do pokonania 3 okrążenia poprowadzone na stadionie i wokół niego. Łącznie 5 km. Trasę przemierzali zawodnicy o olbrzymiej różnicy wieku. Między najstarszym a najmłodszym biegaczem wynosiła ona aż 65 lat. Gdyby doliczyć do tego także nordicwalkerów, różnica wieku byłaby jeszcze większa.

Choć akurat w tych zawodach nie miejsca i sportowa rywalizacja są najistotniejsze, nagrodzono dyplomami w antyramach najlepsze trójki w biegu i marszu. Na czele stawki długo razem biegli Patryk Jakubek i Michał Zieman z Runtastycznych Team Bytów, ale potem Michał uzyskał wyraźną przewagę nad zwycięzcą sprzed roku i minął metę jako pierwszy. Drugi był P. Jakubek, trzeci przybiegł Marcin Stoltman ze Świata Płytek u Kryspina Bytów. Wśród pań drugi raz z rzędu najszybsza była Agnieszka Konkel z Koszalina. Drugie miejsce zajęła Patrycja Treder z Borzytuchomia, trzecie Katarzyna Borkowska, reprezentantka licznej grupy zawodniczek z Fabryki Zdrowia Bytów.

W marszu z kijkami nordic walking dyspozycją zaimponowała Ewa Barniak z Borzytuchomia, która w tempie godnym podziwu przemierzała trasę. Wśród panów najszybciej 5-kilometrowy dystans pokonał najstarszy uczestnik zawodów, 76-letni Alfred Stachyra z Bytowa.

Na mecie wszyscy zawodnicy otrzymali drewniany medal w kształcie serca, a potem przy ognisku piekli kiełbaski i kosztowali gorącą zupę przygotowaną przez restaurację „Kaszubianka”. Wśród wszystkich uczestników zawodów rozlosowano drobne upominki, m.in. kubek orkiestrowy, wejściówki na bytowski basen, puzzle.