Reklama

Remonty dróg wojewódzkich w 2020 r. i plany na 2021 r.

11/12/2020 17:20

Rok 2020, mimo pandemii, dla dróg wojewódzkich przecinających nasz powiat można uważać za bardzo udany. Koleiny i usiany dziurami asfalt to już przeszłość. W tym roku na ich naprawę wydano 11 mln zł. To najwięcej od ponad 10 lat.

Kierowcy, planując wyjazd z Bytowa, nie muszą już się zbytnio martwić, jaką drogę wybrać, aby nie uszkodzić zawieszenia samochodu. Wcześniej, co roku udało się odnowić zaledwie kilka km tych tras. Ten był wyjątkowy, bo tylko na Ziemi Bytowskiej nawierzchnię wymieniono na odcinku 20 km. - Udało się to zrobić dzięki 11 mln zł, które otrzymaliśmy z samorządu województwa pomorskiego. Na pewno w ostatnich 10 latach nie mieliśmy tak dużego budżetu na remont naszych dróg. Już możemy powiedzieć, że 2020 r. był pracowity, ale i bardzo owocny. Myślę, że to odczuwalne przez kierowców, bo praktycznie z Bytowa do Lipnicy, Czarnej Dąbrówki i Parchowa jedziemy w większości po nowej nawierzchni. Jeśli są jakieś luki starego asfaltu to bardzo krótkie - mówi Roman Jankowski, kierownik bytowskiego rejonu Zarządu Dróg Wojewódzkich. 

Utrzymanie, remont i przebudowa dróg wojewódzkich leży w zakresie samorządu wojewódzkiego. W województwie pomorskim roczny budżet na cały transport, czyli również kolej, oscyluje w granicach 400 mln zł. - Pieniądze wystarczają, jedynie na bieżące utrzymanie i drobne remonty. Jeżeli jest tylko taka możliwość i pojawiają się środki niewykorzystane w innych działach, przeznaczamy je na naprawę nawierzchni dróg wojewódzkich. Ten rok pod tym względem był dość owocny dla rejonu bytowskiego. Praktycznie wszystkie drogi wylotowe z Bytowa doczekały się modernizacji nawierzchni i jeździ się po nich znacznie przyjemniej. Plany były większe. Jeszcze w tym roku chcieliśmy wykonać odcinek przed Parchowem. Nie udało się tylko z powodu braku mocy przerobowych, w końcówce roku, u wykonawców - mówi Jan Kleinszmidt, mieszkający w Bytowie, przewodniczący Sejmiku Województwa Pomorskiego.

Czego na drogach wojewódzkich możemy oczekiwać w przyszłym roku? - Kontynuacja przebudowy trasy 209 jest jednym z czterech przedsięwzięć w województwie, które znalazły się na naszej liście. Od wysokości środków unijnych, które trafią na Pomorze, zależy, kiedy i w jakim zakresie, drogę uda się przebudować. Mamy różne opcje realizacji tego przedsięwzięcia. Najlepszą byłaby przebudowa drogi od Borzytuchomia aż do Suchorza na raz. Jeżeli nie pozwoli na to wysokość dofinansowania, jest możliwość podziału przedsięwzięcia na dwa lub nawet trzy etapy. W grę wchodzi też przebudowa w pierwszej kolejności obszarów zabudowanych, czyli odcinków w Borzytuchomiu i Kołczygłowach. Realizacja przedsięwzięcia będzie też zależała od współpracy i wysokości zaangażowanych środków gmin, które trasa 209 przecina - mówi J. Kleinszmidt.

W przyszłym roku remonty będą kontynuowane m.in. na drodze 212. - Postaramy się wygospodarować środki na nowy asfalt na kolejnych odcinkach między Czarną Dąbrówką a Lęborkiem, gdzie wciąż część nawierzchni pozostawia wiele do życzenia. Droga w drugą stronę, z Bytowa do Lipnicy, dzięki tegorocznym remontom wygląda już znacznie lepiej. W przyszłości zamierzamy jeszcze uporządkować i zmodernizować odcinek przez samą Lipnicę. Jesteśmy w trakcie pracy nad przyszłorocznym budżetem województwa. Liczę, że w ramach środków na transport uda się też wylać nowy dywanik na dużej części ul. Lęborskiej w Bytowie - mówi J. Kleinszmidt.

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Reklama

Wideo kurierbytowski.com.pl




Reklama
Wróć do