Remont zarwanego mostu na krajowej 20 w Kramarzynach zbliża się ku końcowi

Na czas wylewania nowej nawierzchni bitumicznej na przebudowywanym moście w Kramarzynach ruch na drodze krajowej znów zostanie zamknięty.

Już od kilku tygodni trwają utrudnienia spowodowane przebudową przeprawy na drodze krajowej nr 20 w Kramarzynach. Przypomnijmy, że w trakcie prac przygotowawczych doszło do zarwania nawierzchni drogi. Przejazd natychmiast zamknięto. Przez pierwsze kilka dni powodowało to chaos komunikacyjny. Ciężarówki, nie mogąc przejechać krajówką, próbowały ominąć most wąskimi gminnymi drogami, niszcząc chodniki i przewracając balustrady czy latarnie. Jeszcze w sierpniu wykonawcy udało się zrobić podbudowę pod nową nawierzchnie na moście. Dzięki temu można było wznowić przejazd przez przeprawę. Przez zwężony odcinek ruch odbywa się wahadłowo i jest sterowany światłami. Po pracach brukarskich związanych m.in. z układaniem nowego chodnika, który po poszerzeniu przeprawy zapewni pieszym bezpieczne przejście wzdłuż drogi krajowej, zostaną przeprowadzone roboty bitumiczne przy wykonywaniu nowej nawierzchni drogi. Na ten czas zostanie przywrócony objazd. Wtedy znaki wyznaczające trasę objazdu dla ciężarówek zostaną odsłonięte. Dodatkowo na rogatkach Kramarzyn ustawieni zostaną kierujący ruchem, którzy będą zawracali samochody ciężarowe. - Mam zapewnienie dyrekcji gdańskiej GDDKiA, że po zakończeniu prac na moście wykonawca przystąpi do naprawy zniszczeń spowodowanych przez ciężarówki szukające objazdu przez osiedlówki w Kramarzynach - mówi Jerzy Lewi Kiedrowski, wójt Tuchomia.

Niestety, zakończenie prac w Kramarzynach nie oznacza, że droga krajowa między Bytowem a Miastkiem będzie wolna od utrudnień. Jeszcze w tym roku w podobny sposób przebudowana zostanie przeprawa na Kamienicy w Tuchomiu.