Rekordowy Motofolk. Tak bawiło się Parchowo!

W XIV edycji zlotu motocyklowego i biesiady kaszubskiej w Parchowie udział wzięło ok. 350 miłośników jednośladów. W jedzeniu pierogów na czas nie miał sobie równych pan Piotr z Parchowa.

Moto Folk Kaszuby to sztandarowa impreza organizowana przez gminę i Gminne Centrum Kultury i Bibliotekę w Parchowie. Po raz drugi zlot odbył się w oddanej do użytku przed rokiem Strefie Aktywnego Wypoczynku przy ul. Strażackiej. Na tamtejszym placu zameldowało się ok. 350 motocyklistów. Przyjechali miłośnicy jednośladów z Gorzowa Wielkopolskiego, Koszalina, Słupska, Chojnic i Trójmiasta, a nawet z oddalonego o 700 km Zamościa. Uczestnicy na wejściu otrzymywali naklejki zlotowe z nazwą imprezy i datą, które wręczał im Orzeł, maskotka gminy Parchowo. Motocykliści tradycyjnie otworzyli imprezę paradą, przejeżdżając swoimi maszynami z Parchowa do Nakli i z powrotem. Trasę, choć jako pasażerka, pokonała również Izabela Jagodzińska, wójt gminy Parchowo.

- Tylu motocyklistów jeszcze nie gościliśmy, w każdym razie nie pamiętam, by tak licznie do nas zjechali. Oczywiście, przygotowaliśmy dla nich poczęstunek. Bigos i drożdżówka zniknęły, jak za dotknięciem magicznej różdżki. Były też wyróżnienia dla najstarszego i najmłodszego uczestnika zlotu, dla właściciela pojazdu o największej pojemności silnika oraz dla osoby, która przyjechała do nas z najdalszego zakątka Polski. Byli to dwaj panowie z Zamościa – mówi Łukasz Boyke, dyrektor Gminnego Centrum Kultury i Biblioteki w Parchowie.

Jednym z ciekawszych punktów w programie imprezy był konkurs jedzenia pierogów na czas pod hasłem Wielkie Żarcie. Pierogi z nadzieniem z jagód przygotowało Koło Gospodyń Wiejskich w Jamnie. W konkursie udział wzięło 10 śmiałków. Tak jak przed rokiem, wygrał pan Piotr z Parchowa, który 10 pierogów pochłonął w 19 sekund. W nagrodę pan Piotr otrzymał voucher do Stacji Smaku w Udorpiu oraz gadżety. - Niestety, nie udało się zbliżyć do rekordowego czasu sprzed roku, czyli 17 sekund. Tempo i tak było niesamowite. Ukłony w stronę pań z KGW Jamno za przygotowanie pierożków. To nie był dobry rok, jeśli chodzi o owocowanie jagód, mimo to panie stanęły na wysokości zadania – mówi Łukasz Boyke.

Działo się również na scenie, gdzie jako pierwsze wystąpiły miejscowe zespoły: taneczno-wokalne Modraki z Parchowa oraz Cukier Puder, rockowy coverband z Bytowa. Po nich na „deskach" zaprezentowała się Małgorzata Sztandera z Trzebiatkowej, niedawna zwyciężczyni Bytów Musical Festival. Wieczorem uczestnicy festynu bawili się na koncercie Karoliny Stankowskiej, czyli Kaszubskiej Influencerki, a gwiazdą wieczoru był discopolowy zespół Cliver. - Zależało nam na możliwie najszerszym spektrum gatunków muzycznych, aby każdy znalazł coś dla siebie. Chyba się udało. Było skocznie i radośnie – mówi Łukasz Boyke.

Podczas Moto Folku każdy mógł sprawdzić jakie siły oddziałują na nasze ciała podczas wypadków dzięki symulatorowi dachowania. Urządzenie oblegane było do późnego wieczora. Do Parchowa przyjechali członkowie Automobilklubu Bytowskiego, przygotowując wystawę klasycznych i zabytkowych aut. Wrażenie robili członkowie Grupy Rekonstrukcji Historycznych „Powstaniec" ze Zdziechowa, wyposażeni w zabytkowe szable i karabiny, zajmujący się odtwarzaniem wydarzeń związanych z Powstaniem Wielkopolskim (29-31.12.1918 r.). Z kolei twórcy ludowi i Koła Gospodyń Wiejskich z terenu gminy Parchowo przygotowały stoiska gastronomiczne ze swojskimi wyrobami.

- Mam nadzieję, że uczestnicy miło spędzili z nami czas i dobrze się bawili. Frekwencja dopisała, pogoda również, choć mieliśmy pewne obawy, że może spaść deszcz. Dziękuję wszystkim osobom zaangażowanym w przygotowanie imprezy, a zwłaszcza sponsorom, bez których nie udałoby się przygotować tylu atrakcji. Mamy ambitne plany na kolejną edycję naszego Moto Folku, jednak na szczegóły za wcześnie. Zapewniam jedynie, że przygotujemy równie dużo atrakcji. Na pewno będziemy się trzymać terminu w okolicach długiego sierpniowego weekendu – mówi Łukasz Boyke.