Prawo do informacji publicznej, a opór radnych przed nagrywaniem komisji

Rada Miejska w Bytowie, a zaraz po niej Rada Powiatu Bytowskiego zgodziły się na nagrywanie i udostępnianie nagrań z przebiegu komisji. Wniosek w tej sprawie wpłynął również do Rady Gminy Studzienice.

Od kilku lat mieszkańcy mogą śledzić w internecie przebieg sesji Rad Gmin, na których formalnie przyjmowane są uchwały. Dyskusja i argumenty padające podczas gminnych komisji, przeważnie owiane są tajemnicą, bo protokoły nie oddają ich przebiegu tak jak nagranie. Od niedawna nagrania wideo z komisji na stronie internetowej umieszcza gmina Bytów. Umożliwia to mieszkańcom zapoznanie się z argumentami, jakimi radni kierują się w trakcie głosowania. Takiej opcji pozazdrościli bytowiakom mieszkańcy gminy Studzienice.

Pod koniec listopada do przewodniczącego Rady Gminy Studzienice wpłynął wniosek o nagrywanie i udostępnianie na stronie internetowej Urzędu Gminy również tamtejszych posiedzeń komisji. „… takie rozwiązanie ułatwi mieszkańcom wgląd w bieżące działania lokalne. Jednocześnie umożliwi nowoczesny dostęp do świadomego i aktywnego współudziału obywateli w istotnych dla nich sprawach.” - czytamy we wniosku przygotowanym przez grupę mieszkańców Studzienic.

W czwartek 12 grudnia rozpatrzeniem petycji zajęła się gminna komisja skarg, wniosków i petycji. Jej członkowie nie byli przychylni pomysłowi publikacji nagrań z obrad w sieci. - Jeżeli ktoś chce, to może przyjść i uczestniczyć w komisji. Nie ma jednak przepisu, który zobowiązuje do jej nagrywania i publikacji. Na komisjach poruszane są różne sprawy, często z nazwiskami i imionami, a obowiązuje RODO - mówił radny Robert Olszewski, przewodniczący gminnej komisji skarg, wniosków i petycji. - Tyle lat jestem radnym i nigdy nie było takiej potrzeby. Jesteśmy tak małą społecznością, że wszystkie sprawy są ogólnie dostępne. My radni rozmawiamy na bieżąco ze swoimi mieszkańcami, wszyscy mogą się zwrócić ze swoimi sprawami i nie ma potrzeby nagrywania naszych komisji. Pewne sprawy potrzebują ciszy spokoju, a nie telewizji czy gazety - przekonywał radny Wojciech Werra.

Ostatecznie członkowie komisji skarg, wniosków i petycji jednogłośnie sprzeciwili się uwzględnieniu wniosku o nagrywanie gminnych komisji. - „W ocenie Komisji Skarg, Wniosków i Petycji oraz Rady Gminy Studzienice obecnie obowiązujące regulacje prawne w pełni gwarantują jawność życia publicznego. Brak jest zatem konieczności wprowadzania rozwiązań umożliwiających rejestrację audiowizualną posiedzeń komisji Rady Gminy Studzienice" - czytamy w uzasadnieniu projektu uchwały, który pojawi się na sesji Rady Gminy Studzienice już w piątek 20 grudnia.

Wówczas ostatecznie przesądzony zostanie los wniosku grupy mieszkańców Studzienic. Wkrótce może się jednak okazać, że wszystkie samorządy będą zobowiązane do nagrywania i publikacji posiedzeń gminnych komisji. Rzecznik Praw Obywatelskich Marcin Wiącek zwraca się do przewodniczącego sejmowej Komisji Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej Michała Krawczyka o przygotowanie nowelizacji ustawy o samorządzie gminnym i wprowadzenie obowiązku nagrywania obrad komisji. - „Ich udostępnianie będzie miało pozytywny wpływ na pełniejszą realizację konstytucyjnego prawa dostępu do informacji publicznej oraz zasady jawności działania organów władzy publicznej" - uzasadnia Marcin Wiącek. W ocenie Rzecznika Praw Obywatelskich obecne przepisy nie realizują tych wartości w pełni.