Projekt ścieżki rowerowej zamiast nowych pieców w gminnych obiektach?

Przewodniczący Rady Miejskiej Jan Treder wnioskował, by w przyszłorocznym budżecie gminy ująć środki na projekt ścieżki rowerowej wiodącej od jeziora Jeleń do Pomyska Wielkiego. Komisja budżetu, finansów i rozwoju jest przeciw.

Na posiedzeniu komisji budżetu, finansów i rozwoju gminy 5 grudnia Jan Treder, przewodniczący Rady Miejskiej, złożył wniosek, aby w przyszłorocznym budżecie gminy Bytów uwzględnić wykonanie projektu ścieżki rowerowej wzdłuż drogi wojewódzkiej 228 od miejskiego kąpieliska nad jeziorem Jeleń do Pomyska Wielkiego. - Mój wniosek jest uzasadniony, bo przedsięwzięcie zostało ujęte w Miejskim Obszarze Funkcjonalnym. W przyszłorocznym budżecie planowane jest wykonanie jedynie ścieżek z Bytowa do Niezabyszewa oraz z Udorpia do Studzienic. Wcześniej zrealizowano już odcinek z Dąbia do Gostkowa. Ścieżka rowerowa do Pomyska wypadła z listy inwestycji, dlatego proponuję w przyszłym roku opracować projekt techniczny, aby być przygotowanym na realizację tej inwestycji - mówił Jan Treder.

Radny zaproponował, aby przeznaczyć na ten cel 200 tys. zł. Problem w tym, że zasugerował, by na ten cel przesunąć część środków zaplanowanych na wymianę pieców centralnego ogrzewania w czterech gminnych obiektach. Chodzi o projekt wymiany kotłów grzewczych w świetlicy wiejskiej w Niezabyszewie, Szkole Podstawowej w Rekowie, remizie OSP Rekowo i w przedszkolu niepublicznym w Udorpiu. - Można zmniejszyć ilość zakupionych pieców i np. jedną z kotłowni zmodernizować rok później - mówił Jan Treder.

Burmistrz Bytowa Ireneusz Gospodarek przekonywał, że nie jest to takie proste, bo na wymianę kotłów w gminnych obiektach ogłoszono już przetarg. - Poza tym, zgodnie z decyzją Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego, na modernizację kotłowni w obiekcie w Udorpiu mamy czas do końca sierpnia przyszłego roku. Nie realizując tego zadania, narażalibyśmy się na odpowiedzialność karną - ostrzegał na komisji Ireneusz Gospodarek. - Zgodnie z uchwałą antysmogową już od września jesteśmy zobligowani do wymiany wszystkich starych kotłów na urządzenia klasy piątej. Dlatego musimy zrealizować tę inwestycję – zaznaczył wiceburmistrz Przemysław Kraweczyński.

W opinii komisji ścieżka rowerowa z kąpieliska nad Jeleniem do Pomyska Wielkiego wzdłuż drogi wojewódzkiej musi poczekać. Radni zasugerowali, aby środków na ten cel poszukać w przyszłorocznych dochodach z podatku od nieruchomości. - Wszystkie cztery ścieżki, w tym ta od Jelenia do Pomyska Wielkiego, są wpisane w strategię i przyjęte przez Zarząd Województwa Pomorskiego. Podczas omawiania realizacji tych inwestycji ustaliliśmy ich hierarchię. W związku z tym, że Pomysk Mały i Pomysk Wielki mają alternatywę w postaci „Ścieżki Lobeliowej” [chodzi o ścieżkę biegnącą po dawnym nasypie kolejowym] realizacja tego zadania została przełożona. W 2025 r. powstanie projekt ścieżki do Studzienic i Niezabyszewa, w kolejnych latach ścieżki do Pomyska Wielkiego i Borzytuchomia - mówiła Mariola Wejman, kierownik wydziału rozwoju lokalnego i promocji w Urzędzie Miejskim w Bytowie.

Gmina Bytów na wymianę kotłów grzewczych i modernizację instalacji centralnego ogrzewania w przedszkolu w Udorpiu, świetlicy w Niezabyszewie, szkole w Rekowie i remizie w Rekowie zaplanowała 673 tys. zł. Oferty w przetargu otwarto w piątek 13 grudnia. Okazało się, że przedsięwzięcie uda się zrealizować o ponad 100 tys. zł taniej, niż szacowano. Najtańsza z 8 złożonych propozycji wyniosła 559 tys. zł. Należała do firmy Ekoklimwent Arkadiusza Wierzchowskiego z Łukowa (woj. lubelskie). Na razie trwa weryfikacja dokumentacji przetargowej.