Piękne ogrody z Ugoszczy

- Zastanawialiśmy się, co zrobić, by nasza wioska stała się jeszcze piękniejsza. Pomyśleliśmy o ogródkach. Stąd pomysł na konkurs - mówi Witold Wantoch Rekowski, sołtys Ugoszczy.

Do konkursu zgłoszono 6 ogrodów. Jury, w którego składzie znalazły się panie z Koła Gospodyń Wiejskich „Ugoszczanki”, pod koniec sierpnia odwiedziło każde z nich. W niektórych kwiaty już zdążyły przekwitnąć, w innych z kolei rośliny prezentowały się w pełnej krasie. Panie zwracały uwagę na ogólne zagospodarowanie terenu, dopasowanie roślin i ich stan, a także, jak posesja prezentuje się od frontu. - Wszystkie ogrody są piękne. Mają od kilku metrów kwadratowych do kilku arów. Na części znajdują się oczka wodne, a nawet ogrodowe rzeźby. W kilku zachowały się stare odmiany kwiatów, które dziś rzadko występują - mówi Bogumiła Wróbel, prezes KGW „Ugoszczanki”. W ramach konkursu odbył się również wyjazd do Arboretum w Wirtach (pow. starogardzki), które prowadzi Nadleśnictwo Kaliska.

Nagrody za najpiękniejszy ogród wręczono 22.09. podczas zebrania wiejskiego. I miejsce zajął ten Ireny Kaczmarek, II miejsce przyznano Dorocie Swiontek Brzezinskiej, a III Teresie Lipińskiej. - Ogród leży blisko cegielni, sporo więc w nim było gruzu. Dodatkowo porastały go pokrzywy, chaszcze. Wszystko usuwałam haczką, później syn nawiózł mi ziemi - opowiada I. Kaczmarek, dodając: - Początkowo miałam tam warzywniak, ale że miejsce znajduje się blisko drogi, to się kurzy. Zmieniłam więc go na ogród kwiatowy. Posadziłam tulipany, krokusy, róże, rododendrony, no i lilie, które najlepiej u mnie rosną. Jury pojawiło się u mnie pod koniec sierpnia i już prawie przekwitły, ale jeszcze widać było ich piękno. W tym roku dokupiłam cebulki tulipanów i jeszcze więcej lilii.

Pieniądze na organizację konkursu pochodzą z funduszu sołeckiego. - Zamierzamy go kontynuować. Liczę, że do kolejnej edycji zgłoszonych zostanie więcej ogrodów z terenu sołectwa - mówi sołtys Ugoszczy, Witold Wantoch Rekowski.