
Jak co roku o tej porze Polski Związek Niewidomych Koło Powiatowe w Bytowie zaprosił swoich członków do restauracji „Kaszubianka” na podzielenie się opłatkiem i podsumowanie roku.
6.12. w świątecznej atmosferze członkowie zapełnili niemal wszystkie przygotowane miejsca. Spotkanie otworzyła Danuta Cyrson, która od ponad 20 lat pełni funkcję prezesa bytowskiego koła niewidomych. Po powitaniu gości opowiedziała, czym zajmowali się w tym roku.
- Obecnie w naszych szeregach mamy 66 członków ze wszystkich gmin powiatu. W tym roku dołączyło do nas 3 dorosłych i dziecko, zatem najmłodszych mamy już 3 - mówiła D. Cyrson. Koło nie tylko zrzesza osoby z różnymi wadami wzroku, ale też niesie im pomoc. - To, czym głównie się zajmujemy, to oprócz przeciwdziałania wykluczeniu społecznemu, jest informowanie o dostępnych rehabilitacjach, formach pomocy, z których mogą skorzystać, czyli m.in. ulgach czy dofinansowaniach. Uczymy też obsługi np. mówionych zegarków czy ciśnieniomierzy, lup itp. Pomagamy też rozwiązywać problemy, szczególnie te dotyczące pisania wniosków, odwołań. Rozliczamy PIT-y, kierujemy na turnusy, na których nasi członkowie uczą się alfabetu Braille'a, obsługi komputera, poruszania się przy pomocy białej laski, bezwzrokowego wykonywania codziennych czynności. Organizujemy też spotkania integracyjne, sportowe czy kulturalne - wymieniała prezes PZN KP w Bytowie.
Na wszystkie działania zarząd stara się pozyskiwać środki z zewnątrz, czyli z gmin, powiatu, PFRON-u i też od osób prywatnych czy firm w ramach darowizny. - Bez tego nie byłoby nas stać na wyjazdy. W tym roku dzięki finansowemu wsparciu tydzień spędziliśmy w Jastrzębiej Górze. Dziękuje też wszystkim, którzy przekazują na nasze koło 1% podatku. To dla nas ogromne wsparcie - dodaje D. Cyrson. Bytowiacy biorą też udział w szkoleniach. - Co roku staramy się wysyłać kogoś nowego, kto jeszcze nie był. Taką możliwość możemy dać tylko 2 osobom, liczba miejsc jest ograniczona. W tym roku we Wdzydzach spotykały się osoby ze wszystkich kół podlegających pod zarząd główny w Gdańsku. Mam nadzieję, że stwarzamy naszym członkom możliwości nie tylko do nauki samodzielności, ale też wzrostu pewności siebie - dodaje prezes.
Po przemówieniach i wprowadzeniu w świąteczny nastrój odczytaniem m.in. życzeń od związku z Katruz obecni podzielili się opłatkiem. - Każde spotkanie w większym gronie to rozmowy, dzielenie się doświadczeniem związanym z dysfunkcją wzroku - mówi D. Cyrson. Po poczęstunku rozdano dzieciom paczki. Zwieńczeniem spotkania było wspólne kolędowanie.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!