
W tym roku zakończy się budowa dwóch rond w Bytowie. Jedno na skrzyżowaniu powstającej ul. Przyborzyckiej z ul. Lęborską, drugie na przecięciu Przyborzyckiej z ul. Mickiewicza. Nie tylko one nie mają jeszcze nazwy. Również rondo na zakręcie ul. Wybickiego, mimo że użytkowane od kilku lat, pozostaje bezimienne. Jeszcze w ub.r na posiedzeniu komisji skarg, wniosków i petycji Rady Miejskiej padł pomysł, by wszystkim nadać nazwy zaprzyjaźnionych z Bytowem miast. Jak argumentował burmistrz Ryszard Sylka, we wszystkich tych miastach istnieją ulice bytowskie. Jednak wtedy nie podjęto żadnej uchwały w tej sprawie.
20.02. na komisji znów stanął temat nazewnictwa rond. Wcześniej wniosek, by to na skrzyżowaniu Lęborskiej i Przyborzyckiej nazwać im. Lecha Kaczyńskiego złożył radny wojewódzki Jerzy Barzowski. Podobny wniosek przesłał też radny miejski Wiesław Dykier. Ten drugi proponował też, by jedno z pozostałych nazwać rondem Miast Partnerskich. Jak przekonywał R. Sylka, uhonorowanie trzech miast jedną nazwą byłoby niestosowne, bo każde z nich ma osobną nazwę związaną z Bytowem. Ostatecznie oba wnioski przepadły w głosowaniu (6 radnych za, 1 wstrzymał się). Potem zajęto się propozycją burmistrza. Przeszła jednogłośnie.
Ostateczną decyzję w sprawie nadania nazw rondom podejmie Rada Miejska. Prawdopodobnie stosowną uchwałę będzie głosować na sesji w marcu.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!