
Największa inwestycja w gminnej oczyszczalni ścieków w Wierszynie - budowa stacji odwadniania osadów - w szybkim tempie zbliża się do końca.
Zgodnie z umową wykonawca, tj. koszaliński EkoWodrol, ma czas do listopada, ale cała instalacja zostanie uruchomiona znacznie szybciej. - Od firmy usłyszeliśmy zapewnienia, że wszystko będzie gotowe na przełomie czerwca i lipca - powiedział nam Mateusz Pupka-Lipiński z Urzędu Gminy Kołczygłowy. Dzięki stacji osady powstałe w wyniku oczyszczania ścieków (obiekt w Wierszynie jest największym w gminie) zmienią się w nawóz. Obecnie też trafiają na pola, ale są ledwie odciśnięte. W nowej stacji pozbawienie osadu nadmiaru wody będzie - m.in. dzięki pełnej automatyzacji - odbywać się szybciej i lepiej. Co więcej, cały proces będzie zużywał mniej energii i stosowanych tu środków. Po jego zakończeniu osad zostanie zgranulowany. Gmina chce wystąpić o certyfikat, który ten granulat pozwoli sprzedawać jako tzw. polepszacz gleby.
Przy okazji zyska też pobliski Punkt Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych. Waga, która zostanie zainstalowania w ramach stacji odwadniania, posłuży również do ważenia przywożonych do PSZOK-u śmieci. Cała inwestycja ma kosztować 4,9 mln zł.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!