Na bytowskim rynku stanie więcej stolików

Tego lata na bytowskim rynku stanie więcej stolików niż rok temu.

Bytowskie Centrum Kultury, które zawiaduje od tego roku wszystkimi kwaterami przeznaczonymi pod kawiarniane ogródki i handel, zakończyło procedurę ich wynajmu. W ofercie ma w sumie 9 powierzchni, większość pod ogródki, których miesięczna stawka dzierżawna wynosi 8,05 zł/m². Nie każdy mógł je jednak wynająć. - Ustalone przez burmistrza zasady przewidują, że pierwszeństwo przy wydzierżawianiu mają podmioty prowadzące działalność gospodarczą wokół placu, a w wypadku chodnika przy ul. Wojska Polskiego w bloku stojącym wzdłuż tej ulicy - mówi dyrektor BCK Marian Gospodarek.

- Od tego roku nasz ogródek będzie dwa razy większy. Póki co ze względu na pandemię przewidujemy ustawienie stolików dalej od siebie. Będzie ich w sumie 10. Klienci zasiądą w nowych, wygodniejszych meblach. Zakupiliśmy też nowy, profesjonalny ekspres do kawy, a tej sprzedajemy u nas sporo - mówi Witold Pepliński z Wipeksu, który tradycyjnie swój kawiarniany ogródek ma przy fontannie. Nowym elementem będzie także miniogródek na chodniku wzdłuż bloku przy ul. Wojska Polskiego 35. W jednym z tamtejszych lokali otwiera się burgerownia. - Jej właściciel wynajął teren wzdłuż swoich witryn. Będzie on sięgał 2 m w głąb chodnika. Zapewniam, że między ogródkiem a parkującym przy ulicy samochodami wystarczy miejsca dla pieszych. Jak obliczyliśmy, powinno pozostać więcej niż 2 m. Ten sam właściciel wydzierżawił kwatery na rynku, gdzie w ub.r. sprzedawał lody - wyjaśnia M. Gospodarek. Tak jak w ub.r. swoje miejsce na pl. Wyszyńskiego będzie też miała restauracja „Atmosfera”. Umowy z dzierżawcami ogródków BCK zawarł na trzy lata.

Największą kwaterę, tę ciągnącą się wzdłuż ul. Wojska Polskiego, pozostawiono dla handlu. Podobnie jak w latach ubiegłych będą się tam mogli wystawiać sprzedawcy oferujący sezonowe produkty (truskawki, jagody itp.). By tam handlować, trzeba wykupić w BCK co najmniej jednodniowe licencje. - Przewidujemy też, oczywiście na ile pozwoli sytuacja epidemiczna, imprezy targowe na rynku. Być może pod koniec roku uda się zorganizować kilkudniowy jarmark świąteczny - mówi M. Gospodarek.