
W jeden weekend bytowscy zawodnicy zdobyli 3 medale mistrzostw Polski w dwóch różnych odmianach kolarstwa: Andrzej Kaiser złoto, Aleksander Krukowski srebro, a Julia Majkowska brąz.
W sobotę 24 sierpnia w Kuźni Raciborskiej (woj. śląskie) rozegrano III mistrzostwa Polski w kolarstwie gravelowym (jazda szutrowymi trasami). Z dwóch pierwszych zawodów mistrzowskich, w 2022 i 2023 r., ze Starachowic i Połczyna-Zdroju bytowscy kolarze przywieźli wiele medali. Udany dla naszych zawodników był także krajowy championat w Kuźni Raciborskiej.
51-letni Andrzej Kaiser, który miał już na koncie dwa złote medale w tej nowej odmianie kolarstwa, do swojej kolekcji dorzucił kolejny tytuł mistrzowski. Bytowiak triumfował w kategorii M5+ (zawodników 50-letnich i starszych), za swoimi plecami zostawiając 14 cyklistów startujących w jego kategorii wiekowej. - Wszyscy mastersi jechali razem. Była nas najliczniejsza grupa [66 zawodników], dlatego kluczowe było ustawienie na starcie, bo przecież rywalizacja odbywała się na duktach leśnych i nie jest łatwo z dalszych rzędów przebić się na czub stawki. Szczęście mi sprzyjało, bo byłem ustawiony w drugiej linii. Dlatego od startu miałem komfortową sytuację i nie musiałem się przepychać – opowiada Andrzej Kaiser. Temperatura w granicach 35 stopni C, a mimo to wyścig był bardzo szybki - zawodnicy pokonali 70 km w dwie godziny! Bytowiak kontrolował wydarzenia na trasie, ominęły go też defekty, które były zmorą wielu zawodników, i jako 10 kolarz minął linię mety, wygrywając rywalizację zawodników w M5+. W sezonie letnim Andrzeja Kaisera czeka jeszcze jeden start – w Barłominie k. Wejherowa, gdzie odbędą się mistrzostwa Polski w maratonie MTB (15 września).
- Do Kuźni Raciborskiej jechaliśmy z cichą nadzieją na medale – mówi trener kolarzy Baszty Bytów, Marcin Karpiński. Jego podopieczni zdobyli dwa. 17-letnia Julia Majkowska, która w Połczynie-Zdroju wywalczyła złoto, tym razem w stawce 5 kolarek sięgnęła po brązowy medal. Także na 3 miejscu w 20-osobowej stawce 35-kilometrowy wyścig ukończył młodzik Wiktor Kulas, ale w tej kategorii zawodnicy nie walczyli o tytuł (i koszulkę) mistrza Polski, a o Puchar Prezesa Polskiego Związku Kolarskiego. W tym samym wyścigu dobrze jechali 14-letni bracia bliźniacy Michał i Maciej Majkowscy (nie są rodziną Julki). Ostatecznie Michał był piąty, a jego brat z powodu defektu przyjechał na 15 miejscu.
Tego samego dnia w Łukowicy (woj. małopolskie) rozpoczęły się górskie szosowe mistrzostwa Polski. We wspólnym wyścigu elity i młodzieżowców (zawodników do 23 lat) na dystansie 125 km do rywalizacji stanęło 41 kolarzy, w tym bytowiacy Aleksander i Jan Krukowscy reprezentujący Cartusię Kartuzy. - Na 5 kilometrze zabrałem się w odjazd z dwoma zawodnikami z Lubelskiego Perła Polski. Był z nami też mój brat Jan Krukowski, który wycofał się po ok. 50 km. Pomógł mi, ile mógł – opowiada Aleksander Krukowski, kontynuując: - Pomyślałem: wyścig na razie mi pasuje, bo tak naprawdę w najgorszym wypadku szykuje się brązowy medal w elicie, a nie czułem się źle. Jednak na przedostatniej rundzie z kontrataku z peletonu dojechał kolejny zawodnik Lubelskiego Perła Polski. Tak więc zrobiło się trzech na jednego. Niemożliwe już było wygrać. Pod ostatnią górę urwali mnie, 10 km przed metą, i zostałem sam. Wygrali ze mną drużynowo.
Aleksander Krukowski minął metę na 4 miejscu, tracąc do zwycięzcy 30 sekund. Dało mu to srebrny medal wśród młodzieżowców. - Jestem zadowolony z tego sukcesu, bo jakby nie patrzeć po Kamilu Małeckim nie było w Bytowie nikogo, kto by na szosie zdobył medal – mówi 22-latek. Czy to najważniejszy medal w jego karierze? - To dla mnie ważny medal, pierwszy na szosie. Bardzo się z niego cieszę, ale wyżej stawiam te zdobyte w konkurencjach olimpijskich na torze – odpowiada zawodnik. W maju tego roku na pruszkowskim welodromie Aleksander Krukowski zdobył aż 4 krążki młodzieżowych mistrzostw kraju: srebrny w omnium, brązowy w madisonie oraz dwa drużynowe z Cartusią.
W Łukowicy swoich sił spróbowało troje kolarzy Baszty. Młodzicy Emil Karnicki i Dawid Burandt na mistrzostwa pojechali wraz z kadrą okręgu pomorskiego, a Julia Majkowska bezpośrednio z Kuźni Raciborskiej. Julka dzielnie walczyła w stawce 25 juniorek, ale na ostatniej rundzie złapała kapcia i nie liczyła się w walce o czołowe lokaty.
ZDJĘCIA: Baszta Bytów, archiwum prywatne, organizator imprezy
WYNIKI
24.08. - KUŹNIA RACIBORSKA
MISTRZOSTWA POLSKI W GRAVELU
JUNIOR MŁODSZY– 9. Joachim Dorszyński, 12. Eryk Rompa Coulibaly – obaj Baszta Bytów.
JUNIOR – 6. Tomasz Reca – Cartusia Kartuzy.
JUNIORKA – 3. Julia Majkowska - Baszta, 5. Amelia Łojek – Cartusia.
ELITA – 19. Kacper Skoneczny – Cartusia (6 lokata wśród młodzieżowców).
MASTERSI M5+ - 1. Andrzej Kaiser – Bytów.
PUCHAR PREZESA PZKOL
MŁODZIK - 3 . Wiktor Kulas, 6. Michał Majkowski, 15. Maciej Majkowski – wszyscy Baszta.
24-25.08. - ŁUKOWICA
GÓRSKIE SZOSOWE MISTRZOSTWA POLSKI
MŁODZIK - 47. Emil Karnicki, 74. Dawid Burandt – obaj Baszta.
JUNIORKA – 15. Julia Majkowska – Baszta.
ELITA – 4. Aleksander Krukowski (2 miejsce wśród młodzieżowców). Jan Krukowski – obaj Cartusia – nie ukończył.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie