Maszty telefonii komórkowej w gminie Lipnica

Wójt Lipnicy po raz kolejny nie zgodził się na lokalizację nowego masztu telefonii komórkowej w Lipnicy. Kolejne dwa postępowania w sprawie budowy stacji bazowych w Łąkiem i Borowym Młynie zostały zawieszone.

Z jednej strony w wielu miejscach na Gochach jest problem z zasięgiem sieci komórkowej, z drugiej nikt nie chce mieszkać koło przekaźnika sygnału. Operatorzy sieci nie zważają na sprzeciw części mieszkańców i próbują realizować kolejne inwestycje, które pozwolą na pokrycie sygnałem dobrej jakości jak największego obszaru. Już kilka lat trwa przepychanka firmy P4, budującej sieć szkieletową dla Playa, z Urzędem Gminy w Lipnicy w sprawie zgody na lokalizację masztu w Lipnicy. Operator chce wybudować wieżę dla swoich przekaźników na obrzeżach stolicy Gochów, przy drodze w stronę Smołdzin. 28.12. ub.r. wójt Lipnicy wydał odmowną decyzję lokalizacji inwestycji celu publicznego dla tego przedsięwzięcia. - To kolejne postępowanie w tej sprawie. Pierwsze prowadziliśmy w 2017 r. Do tej pory dwukrotnie wydawaliśmy decyzję odmowną. Ostatnia została podtrzymana przez Samorządowe Kolegium Odwoławcze. Firma jednak cały czas stara się o tę samą lokalizację dla swojej wieży. W ub.r. złożono kolejny wniosek, zmniejszając jedynie moc przekaźników. Niedawno jednak zmieniono przepisy. Są korzystniejsze dla inwestorów, bo o 100% zwiększono dopuszczalne normy dla inwestycji mogących negatywnie oddziaływać na środowisko. Jest nacisk na to, aby taka infrastruktura się rozwijała tak, aby mieszkańcy wszędzie mieli dostęp do sieci - mówi Anna Kamińska z Urzędu Gminy w Lipnicy.

Formalnym powodem ostatniej odmowy jest niedostarczenie przez inwestora dokumentacji, na której podstawie można by stwierdzić, czy przedsięwzięcie nie wymaga wydania dodatkowo decyzji środowiskowej. - Chodzi o parametry przekaźników i stwierdzenie, czy mogą negatywnie oddziaływać na okolicznych mieszkańców - mówi A. Kamińska. Firma P4 na razie nie złożyła odwołania na decyzję wójta do SKO. Ma na to 14 dni od odebrania pisma.

Tymczasem w lipnickim urzędzie toczą się kolejne postępowania w sprawie budowy masztów telefonii komórkowej. Chodzi o obiekty w Łąkiem i Borowym Młynie. - Te sprawy również ciągną się od dłuższego czasu. W przypadku stacji bazowej w Łąkiem aktualnie toczą się aż dwa postępowania na dwie różne lokalizacje. Jedno trafiło do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gdańsku. Kolejne jest na etapie wydania decyzji środowiskowej. Wezwaliśmy ich o uzupełnienie dokumentacji. Do czasu zakończenia tego postępowania zawiesiliśmy decyzję lokalizacyjną. Podobnie jest w przypadku Borowego Młyna - mówi A. Kamińska.

W ostatnich kilku latach władze gminy Lipnica zgodziły się na lokalizację dwóch masztów. - W Mielnie wieża już powstała i funkcjonuje. W 2020 r. inny operator otrzymał pozytywną decyzję na lokalizację masztu w Ostrowitem - mówi A. Kamińska.