Jak bardzo zadowoleni jesteśmy z życia w województwie pomorskim, na Kaszubach? Wyniki badań ankietowych

Generalnie lubimy nasz region, czujemy związek z Pomorzem, Kaszubami - to tylko część wniosków, jakie można wyciągnąć, patrząc na wyniki dużych badań przeprowadzonych jesienią ub.r. pod nazwą „Postawy i zachowania mieszkańców województwa pomorskiego w kontekście badań tożsamości Pomorzan”.

Wykonał je Instytut Badań Rynkowych i Społecznych w Warszawie z Instytutem Kaszubskim oraz Pomorskim Centrum Badań nad Kulturą Uniwersytetu Gdańskiego na zlecenie Urzędu Marszałkowskiego w Gdańsku. Przeprowadzono je po koniec ub.r. w całym województwie. - To pierwsze tak szerokie badania. W całym województwie wzięło w nich udział 6,6 tys. osób - mówi prof. Cezary Obracht-Prondzyński, koordynator całego projektu. Mieszkańców naszego województwa zapytano o wiele spraw - od tego, czy czują się z nim związani, czy poleciliby je jako miejsce zamieszkania, po to, co uważają za nasze bolączki, a nawet przekonania polityczne. Wyniki opracowano w formie map z podziałem na powiaty w odniesieniu do całego województwa oraz bardziej szczegółowo.

Prezentację zaczynamy od ogólnej oceny jakości życia. Badacze zadali trzy pytania (patrz galeria). Jedno dotyczyło całego województwa, drugie jedynie miejsca zamieszkania, a trzecie oceny jakości życia u nas na tle całego kraju. Tak jak w innych przypadkach badani wskazywali swoją odpowiedź na czterostopniowej skali: zdecydowanie tak, raczej tak, raczej nie, zdecydowanie nie. Wyniki są ciekawe. Po pierwsze okazuje się, że lubimy województwo pomorskie mniej więcej w równym stopniu bez względu na to, czy mieszkamy w Słupsku, Gdańsku czy Kościerzynie. Po drugie, że zdecydowana większość z nas jest zadowolona z tego, gdzie mieszka.

Kolejna grupa pytań dotyczyła więzi społecznych. Badacze chcieli poznać przywiązanie mieszkańców do województwa. Jest ono o tyle ciekawe, że znaczna część z nich, w tym bytowiacy, stali się częścią woj. pomorskiego (przedtem gdańskiego) dopiero w wyniku reformy administracyjnej z 1998 r. Wcześniej wielu mieszkało w województwach słupskim, bydgoskim i elbląskim. Wygląda na to, że od 1999 r. zdążyliśmy się w dużym stopniu zintegrować, poczuć, że stanowimy regionalną wspólnotę. Badacze zapytali też o stosunek do subregionów, tj. Kaszub, Kociewia, Powiśla, Ziemi Słupskiej. Okazuje się, że najwięcej osób zadeklarowało związek z Kaszubami. Co ciekawe, liczba tych deklaracji znacznie przewyższa liczbę (odsetek) Kaszubów. To znaczy, że kaszubskość staje się drugim po pomorskości (a może jako jej część) wyznacznikiem naszej tożsamości. Dotyczy to także naszego powiatu. Stosunkowo mocno czujemy się też związani z Trójmiastem, czemu nie należy się dziwić, w końcu to centrum administracyjne, kulturalne, akademickie itd. naszego województwa.