Intymnie, lokalnie i emocjonalnie. Teatr wrócił do Jasienia

Przez dwa dni w Czarnej Dąbrówce i Jasieniu w ramach Bliskich Spotkań Teatralnych odbyło się kilka ciekawych wydarzeń, które zgromadziły liczną publiczność.

Trzecią edycję festiwalu teatralnego przygotowanego przez Gminne Centrum i Bibliotekę w Czarnej Dąbrówce przy współpracy z Magdaleną Płanetą ze stowarzyszenia Teatr Planeta M w piątek 22 listopada rozpoczęło spotkanie w kręgu kobiet pod hasłem „Blisko". Wzięło w nim udział kilkanaście pań, pochodzących z różnych części powiatu bytowskiego. Spotkanie prowadzone przez Magdalenę Płanetę miało wyjątkowo intymny charakter.

- Spotkałyśmy się w kręgu, czas upłynął nam bardzo szybko. O czym rozmawiałyśmy? To niechaj zostanie między nami... Takie w końcu było założenie. Wierzę, że podobnych spotkań z udziałem kobiet odbędzie się w przyszłości więcej – mówi Roksana Rychter, specjalista ds. programowych i kultury w GCKiB w Czarnej Dąbrówce.

Tego samego dnia na deskach ośrodka kultury w Czarnej Dąbrówce widzowie obejrzeli dwa spektakle. Najpierw aktorzy z Teatru TAK! z Piły zaprezentowali spektakl „Opowieść na 3 struny" w reżyserii Eweliny Wyrzykowskiej. Po nich na scenie pojawiła się młodzież z Amatorskiego teatru plastyczno-tanecznego „Pierwsi Lepsi" ze spektaklem „Anna historie (nie) opowiedziane" wyreżyserowanym przez Monikę Miszk.

- Zainteresowanie było tak duże, że musieliśmy dostawić w sali krzesła dla widzów. Pojawiło się wielu miłośników sztuki teatralnej. Spora część publiczności chciała zobaczyć na scenie swoje pociechy, rodzinę, znajomych. Młodzież pokazała na scenie ciężką pracę oraz ogromne zaangażowanie. Ogromne wyrazy uznania kierujemy również do Moniki Miszk. Przygotowanie blisko 30 młodych aktorów w tak przepięknym spektaklu to ogromne przedsięwzięcie godne pochwały – mówi Roksana Rychter.

W sobotę 23 listopada festiwal przeniósł się do Wiejskiego Domu Kultury w Jasieniu. To powrót do bogatych tradycji teatralnych miejscowości, w której do 2017 r. regularnie odbywał się cykl „Jasień Teatralna". Bliskie Spotkania Teatralne stały się tym samym niejako jej kontynuacją. Wieczór rozpoczął monodram „Ćma. Panna Monroe" autorstwa Magdaleny Płanety. Nie zabrakło muzycznych wrażeń. Kapitalny koncert pod tytułem „Zielnik" dały Magdalena Lesiecka i Olga Hanowska, przywracając życie dawnym pieśniom Słowińców i zapomnianym legendom z Kaszub.

- Dziewczyny wprowadziły nas w świat łagodności, błogości i pięknych obrazów. Istny rollercoaster emocjonalny, a przede wszystkim zwyczajnie piękne aranżacje. Miło nam, że festiwal został ciepło przyjęty przez widzów. Zainteresowanie było spore. Cieszymy się również z powrotu teatru do Jasienia, który ma w tym aspekcie piękne tradycje. Warto je kontynuować. Chciałabym serdecznie podziękować wszystkim, którzy wzięli udział w naszym festiwalu i przeżywali go razem z nami. Podziękowania przez duże „P" należą się Magdalenie Płanecie z Teatru Planeta M za jej ogromne zaangażowanie w wydarzenie – podkreśla Roksana Rychter.