Happy Bus jednak ominął Czarną Dąbrówkę

Niestety, Happy Bus, czyli autobus z mobilnym placem zabaw i bogatym programem warsztatów, dziś nie zawitał do Czarnej Dąbrówki. Przepraszamy wszystkich, których nasza wczorajsza informacja wprowadziła w błąd.

Wczoraj, tj. we wtorek 30 lipca, na podstawie komunikatu przesłanego do nas przez Biuro Prasowe Pepco i zasięgając informacji w Czarnej Dąbrówce, napisaliśmy, że do tej miejscowości w środę przyjedzie autobus pełen atrakcji i na placu wiejskim przy jeziorze będzie czekał na rodziny z dziećmi w godzinach 10.00 - 17.00 aż do 2 sierpnia.

- Był taki pomysł, nie udało się jednak tego zorganizować. Wszystko przeliczyliśmy, ale zrezygnowaliśmy, bo się nam to nie kalkulowało. Nie mieliśmy zarezerwowane odpowiedniej kwoty - mówi Monika Miszk z Gminnego Centrum Kultury i Biblioteki w Czarnej Dąbrówce. Strona przyjmująca miała zapewnić noclegi i wyżywienie dla kilkunastoosobowej grupy wolontariuszy. Obsługa wydarzenia miała nocować w Domu Pracy Twórczej w Mikorowie, ale tam awarii uległy sanitariaty i o to przede wszystkim sprawa się rozbiła. Rozmowy pomiędzy stronami trwały jednak niemal do samego końca. - Rozmowa telefoniczna skończyła się na tym, że mamy awarię i nie jesteśmy w stanie ich przyjąć, w związku z czym oni mieli dać nam znać, co w tej sytuacji robimy – tłumaczy Monika Miszk, dodając: - Ostatecznie zdecydowaliśmy, że nie wchodzimy w to, bo jest zbyt dużo niejasności.

- Przystanek w Czarnej Dąbrówce został odwołany. Coś im się zepsuło i nie zdążyli tego naprawić i nie mieli, gdzie nas przenocować – potwierdza koordynatorka projektu Patrycja Lorek-Dudek. Jak nas poinformowała, wolontariusze aktualnie mają wolne, a 4 sierpnia zajadą do Runowa (gmina Potęgowo).

Kilka dni wcześniej Happy Bus ze swoimi atrakcjami gościł w Nakli. Tam wydarzenie cieszyło się dużym powodzeniem. O wyżywienie wolontariuszy zadbali sołtyska, Rada Sołecka i miejscowe Koło Gospodyń Wiejskich, a dyrektor szkoły użyczył gościom salę gimnastyczną na noclegi. - Jesteśmy zachwyceni. Już rozmawiałem z panią sołtys i chcemy, o ile będzie to możliwe, żeby Happy Bus przyjechał do nas także za rok - mówi Łukasz Boyke, dyrektor Gminnego Centrum Kultury i Biblioteki w Parchowie.

Jak było w Nakli, prezentujemy na zdjęciach wykonanych przez GCKiB Parchowo.

[AKTUALIZACJA]

Już po publikacji powyższego tekstu otrzymaliśmy odpowiedź z Biura Prasowego Pepco na naszą prośbę o wyjaśnienia. Oto jej treść:

„Przepraszamy za zaistniałą sytuację, trasa została zmieniona przez organizatora wydarzenia, czyli Fundację Happy Kids. Organizator zastrzega sobie prawo do zmian w trasach, ale w momencie wysłania do Państwa informacji prasowej nie byliśmy o tej zmianie poinformowani.

Omówimy temat z organizatorem w kontekście dalszego planowania tras Happy Busa, by uniknąć takich sytuacji w przyszłości. Przepraszamy za wszelkie wynikłe niedogodności".