Gospodynie z Borowego Młyna bezkonkurencyjne

Koło Gospodyń Wiejskich Borowianki zwyciężyło w corocznym Wojewódzkim Turnieju Kół Gospodyń Wiejskich, który odbył się w Bojanie (gmina Szemud).

W sobotę 26 października areną artystyczno-kulinarnych zmagań gospodyń w finałowych zawodach Wojewódzkiego Turnieju Kół Gospodyń Wiejskich była hala widowiskowo-sportowa w Bojanie. O miano najlepszego koła KGW walczyło 12 drużyn. Powiat bytowski reprezentowały panie z KGW Borowianki w Borowym Młynie, jako zwyciężczynie rozegranych w marcu w Tuchomiu eliminacji powiatowych. Po uroczystym przemarszu, któremu przewodziła najlepsza ekipa z ubiegłego roku, gospodynie z Sierakowic, uczestniczki finału przystąpiły do rywalizacji w pięciu różnych konkurencjach.

W kategorii „Potrawa" zadaniem gospodyń było przygotowanie tradycyjnego dania, konkretnie deseru wegetariańskiego z lokalnych składników, m.in. jabłek, truskawek i cytryn. Borowianki postawiły na leguminę, którą przygotowała Bożena Binczyk. Kolejną konkurencją była ekspozycja w formie tablicy z kolażami zdjęć pod hasłem „Tym żyło koło”. Odbył się też pokaz mody pod hasłem „Babcia vis-a-vis z wnuczką na wybiegu”. Uczestniczki finałowego konkursu musiały ponadto zaprezentować się w scence kabaretowej zatytułowanej „Bo zdrowie jest najważniejsze” oraz wykonać piosenkę stylizowaną na dawne pieśni ludowe pod hasłem „W naszej gminie i powiecie - na nutę ludową”. Autorką scenariusza kabaretu była Sylwia Rutz.

Jury konkursu miało twardy orzech do zgryzienia przy wyborze najlepszej drużyny. W końcu po długich naradach ogłoszono, że Grand Prix, czyli nagroda główna, trafi do KGW Borowianki. Gospodynie z Borowego Młyna odebrały puchar oraz nagrody rzeczowe, w tym finansową w wysokości 3000 zł. Dla założonego w grudniu 2018 r. koła z Borowego Młyna to wielki sukces.

- Działamy od 6 lat, a to jest zdecydowanie nasze największe osiągnięcie. Bardzo się cieszymy, społeczność Borowego Młyna również, otrzymaliśmy masę gratulacji. To dla nas powód to dumy i zachęta do dalszych starań. Zarazem nagroda, bo przygotowania do finałowych zawodów były czasochłonne. Najwięcej naszej energii pochłonęły próby do występu kabaretowego i zaśpiewania piosenki ludowej. Było jednak warto. Otrzymałyśmy piękny puchar i nagrody finansowe, w tym dodatkową od wójta gminy Lipnica, za co bardzo dziękujemy. Na przygotowania do konkursu, dojazd na finałowe zawody, musieliśmy wydać sporo - mówi Małgorzata Pluto Prądzinska, prezes KGW Borowianki.

KGW BOROWIANKI W FINALE
Grażyna Burandt, Alicja Chamier Ciemińska, Agnieszka Jutrzenka Trzebiatowska, Mirosława Rudnik, Teresa Trzecińska, Pelagia Rudnik, Maria Olik, Ewa Rudnik, Elżbieta Lemańczyk, Helena Kapiszka, Magdalena Rudnik, Małgorzata Pluto Prądzinska.