Reklama

Etnodizajn w Płotowie - debata i wystawa

11/12/2019 16:34

Czy Muzeum Zachodniokaszubskie w Bytowie powinno zbierać długopisy z regionalnym haftem albo koszulki z takimi nadrukami? Nad tym zastanawiano się m.in. na debacie, która odbyła się w Zagrodzie Styp-Rekowskich w Płotowie.

Spotkanie poświęcone było kaszubskiemu etnodizajnowi, czyli zdobnictwu wykorzystującemu kaszubskie motywy na różnych szyldach, kubkach, pocztówkach, okładkach książek po ubrania, a nawet buty włącznie. Jeszcze do niedawna to zjawisko kojarzyło się raczej z ceramiką, głównie rękodziełem Neclów i przemysłowymi wyrobami porcelanowymi z Łubiany, czy tradycyjnym haftem umieszczanym przede wszystkim na obrusach, strojach regionalnych, pościeli. Jednak ostatnio obserwujemy prawdziwy zalew różnego typu zdobnictwa na wielu innych przedmiotach codziennego użytku, gadżetach itp. Inspiracje tego nowego dizajnu są różne, bo np. bytowski „Kaszëbsczi króm” wykorzystuje serię motywów zaprojektowanych przez Aleksandrę Gliszczyńską na podstawie kaszubskich nut. Z kolei bytowska manufaktura ceramiczna Arbata nawiązuje do wzorów z haftu.

Podczas spotkania próbowano sobie odpowiedzieć na pytania, czym jest etnodizajn, jak się ma do niego tzw. sztuka ludowa. Podawano przy tym różne przykłady. Zastanawiano się też czy nasze muzea, w tym Zachodniokaszubskie, które było organizatorem płotowskiej debaty, powinno tworzyć zbiory np. długopisów czy koszulek z regionalnymi nadrukami. Te wszak najczęściej nie mają waloru sztuki. - My też musimy sobie odpowiedzieć na pytanie związane z etnodizajnem, tj. co i w jakiej skali zbierać, kultura popularna znajduje się w polu naszych zainteresowań. To ciekawe i trudne zarazem, bo pewne zjawiska okazują się ważne lub nie dopiero z perspektywy lat. Musimy więc kierować się wyczuciem. Takie debaty bardzo nam pomagają, na pewno będziemy je kontynuować - mówi dyrektor Muzeum Zachodniokaszubskiego dr Tomasz Siemiński. Dyskusję w Zagrodzie Styp-Rekowskich prowadzili dr Karol Walczak z Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu, Benita Grzenkowicz-Roppela z Muzeum Muzyki i Piśmiennictwa Kaszubsko-Pomorskiego w Wejherowie, dr T. Siemiński i nasz redakcyjny kolega Piotr Dziekanowski. Poza nimi wzięło w niej udział ok. 20 osób, również związani praktycznie z etnodizajnem. Przy okazji otwarto wystawę poświęconą regionalnemu wzornictwu.

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Reklama

Wideo kurierbytowski.com.pl




Reklama
Wróć do