Dom Pracy Twórczej i Rzemiosła Dawnego w Mikorowie z nowym obliczem

Kuchnia jak u babci, różowy pokój gościnny, w ogrodzie kolorowe ozdoby. Dom Pracy Twórczej i Rzemiosła Dawnego w Mikorowie zyskuje nowe oblicze.

- To stary budynek dawnej szkoły. Nie był malowany od jakichś 7 lat. Od pewnego czasu chcieliśmy go odświeżyć, ale nie było kiedy. Teraz, przez epidemię mamy więcej czasu i w końcu zabraliśmy się do remontu - mówi Beata Łozowska, dyrektor Gminnego Centrum Kultury i Biblioteki w Czarnej Dąbrówce, a także wiceprezes Loko-Motywy. Właśnie dzięki temu stowarzyszeniu w Domu Pracy Twórczej i Rzemiosła Dawnego w Mikorowie, należącym do Gminy Czarna Dąbrówka, organizowane są plenery i warsztaty malarskie, rzeźbiarskie, tkactwa i nie tylko. To także baza noclegowa dla artystów, które dzielą się tu swoimi umiejętnościami. Do odświeżenia tego miejsca zabrali się pracownicy GCKiB. Od tygodnia malują pomieszczenia, szlifują rzeźby, dekorują stojące w ogrodzie ozdoby. - Kuchnię pomalowaliśmy w starym stylu, jak u babci, pomieszczenie po gabinecie kosmetycznym przeznaczyliśmy na pokój gościnny. Zyskał kolor różowy. Ściany odświeżyliśmy też w izbie regionalnej i tzw. pokoju klubowym, w którym młodzież ćwiczy m.in. taniec. Pomieszczenia chcemy ozdobić tematycznie, jeden będzie ziołowym, drugi kwiatowym, kolejny jagodowym. Odmalowaliśmy ozdoby w ogrodzie, dodaliśmy też nowe, zajęliśmy się trawą, a także elewacją. Na budynku powstaje duży napis. Mam bardzo twórczą ekipę. Jedynym problemem jest nadmiar pomysłów i energii - śmieje się B. Łozowska. - W weekend pomoże nam też młodzież, która zajmuje się odtwórstwem historycznym i pokazami fire show. Weźmie się m.in. za pracownię artystyczną - dodaje. Jedno z pomieszczeń zamieniono na szwalnię, w której powstają maseczki.

Dom Pracy Twórczej i Rzemiosła Dawnego w Mikorowie czeka jeszcze jedna zmiana. - W ciągu ok. 1,5 miesiąca powinniśmy dostać doposażenie, na które otrzymaliśmy dofinansowanie z Partnerstwa Dorzecze Słupi - mówi B. Łozowska. Trafią tu m.in. krzesła do pracowni, meble do pracy w plenerze, łóżka, materace, pościel, rolety, lampy, panele, naczynia. - Przyjmujemy tu sporo grup, a w planach mamy „dzikie plenery” w lipcu, czyli spotkanie z artystami ze Słupska i Lęborka, którzy skorzystają z nowego wyposażenia - wyjaśnia B. Łozowska.