Bytów. Najstarsze wiersze w najnowszym tomiku

Po wakacyjnej przerwie wracają spotkania „Wersu”. Otworzyła je prezentacja tomiku Wacława Pomorskiego.

Na pierwsze powakacyjne spotkanie Klubu Literackiego „Wers” 6.09. przyszło kilkunastu miłośników poezji. Zaplanowano grafik spotkań - co miesiąc każdy będzie przestawiał po jednym, dwa swoje wiersze o wyznaczonej tematyce, np. patriotycznej, jesiennej czy bożonarodzeniowej. Na kolejnym spotkaniu podane zostaną także wyniki konkursu na wiersz ogłoszony przed wakacjami.

Ale najważniejszym punktem piątkowego spotkania była prezentacja tomiku wierszy Wacława Pomorskiego „Z dna serca”. Z tej okazji stół w salce Bytowskiego Centrum Kultury udekorowano eleganckim czerwonym obrusem. Na promocję poeta zaprosił swojego nauczyciela języka polskiego z Liceum Pedagogicznego - Aleksandra Nawrota - oraz koleżankę ze szkoły Małgorzatę Lesman. W. Pomorski zdradził, że to właśnie polonista zapalił go do pisania poezji i to jemu poeta poświęcił swoją książkę. Wspomniał anegdotę ze szkolnych lat, kiedy recytował „Smutno mi, Boże”. W trakcie deklamacji zapomniał treści, więc powiedział: „Smutno mi, Boże, że dalej nie umiem, panie profesorze”. - Jestem pełen podziwu dla Wacka, że tak się wybił w różnych kierunkach - poezja, proza, malarstwo, rzeźba. To niebywałe. Udzielał się też w sporcie, doskonale grał w siatkówkę - chwalił podczas promocji A. Nawrot. - Jestem też zachwycony działaniem tego klubu. Starsi i młodzież piszą, chcą coś pokazać, osiągnąć, pozostawić po sobie jakiś ślad - dodał nauczyciel.

M. Lesman zapowiedziała, że odda W. Pomorskiemu kartkę z jej pamiętnika, do którego ten w 1958 r. wpisał wiersz „Patrzysz w dal...”. Tłem utworu był namalowany przez niego obrazek z kobietą siedzącą nad rzeką. - Wydaje mi się, że po tylu latach powinien do ciebie wrócić - mówiła M. Lesman. Uczestnicy spotkania przy kawie, herbacie i ciastkach słuchali też kilku innych utworów - „Łańcuch”, „Powitanie”, „Łopot orła”, „Boso - w słowo” i „Zamyślenie” dedykowany żonie. Pochwał na temat nowego wydawnictwa nie brakowało. - Te wiersze niezwykle mi się podobają - mówił Piotr Wiktor Grygiel. - Bardzo serdecznie gratuluję wydania tego nostalgicznego tomiku. Z przyjemnością zagłębię się w lekturę wszystkich utworów - mówiła z kolei Grażyna Kikcio. Po promocji uczestnicy przy dźwiękach gitary oddali się rozmowom nie tylko o poezji.

I.T.