
Kierowcy muszą uzbroić się w cierpliwość. Nadal w Bytowie i na trasie łączącej miasto z Borzytuchomiem czekają nas objazdy, ale będzie mniej świateł.
Trwający od października ub.r. remont trasy wojewódzkiej 209 z Bytowa do Borzytuchomia to jedna z większych inwestycji drogowych ostatnich lat. Zakresem obejmuje m.in. budowę ronda na ul. Drzymały, chodniki, ścieżki rowerowe, kanalizacje deszczowe, zatoki autobusowe czy niwelacje wzniesień i zakrętów. Wartą blisko 40 mln zł przebudowę prowadzi Przedsiębiorstwo Budownictwo Drogowo-Inżynieryjne S.A. z Torunia. Potrwać ma jeszcze do jesieni. - Staramy się prowadzić prace tak, aby kierowcy jak najkrócej musieli korzystać z objazdów. Przykładowo w piątek musieliśmy zamknąć jeden pas ruchu na ul. Prostej w kierunku ul. Tartacznej. Jednak po południu ruch został upłynniony. Będziemy się starać w miarę możliwości, aby blokady znikały jak najszybciej bądź to robotnicy kierowali ruchem. Trudno powiedzieć dokładnie, do kiedy uczestnicy ruchu będą musieli liczyć się z wahadłami. Kilka z nich już w tym tygodniu zniknąć ma na trasie do Borzytuchomia. Powinno to skrócić przejazd. Jeśli chodzi o remont części miejskiej, to te utrudnienia potrwają do samego końca inwestycji przez przebudowę ul. Drzymały. Przez całe wakacje kierowcy muszą się z nimi liczyć - powiedziała nam Magdalena Paszko z Zarządu Dróg Wojewódzkich w Gdańsku, który zlecił inwestycje.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!