Bytów. Małe korki, wielka pomoc

Ponad 15 t nakrętek udało się zebrać przez miniony rok dla 5-letniego Kubusia Jankowskiego ze Świątkowa. Pieniądze ze sprzedaży plastiku pomogły maluchowi w ważnej rehabilitacji.

O kilkuletnim Kubusiu ze Świątkowa pisaliśmy kilkukrotnie. Przypomnijmy, że chłopiec urodził się z przepukliną oponowo-rdzeniową. Cierpi również na szereg innych poważnych schorzeń, które uniemożliwiają mu normalne funkcjonowanie. Pomocą dla chłopca są turnusy rehabilitacyjne, te jednak są dosyć kosztowne. Latem ub.r. jego tata Marian wpadł na pomysł zbierania plastikowych nakrętek - Potrzebowaliśmy pieniędzy na turnus. Kuba w listopadzie miał bowiem pojechać do ośrodka rehabilitacji i hipoterapii NEURON w Małym Gacnie w Borach Tucholskich. Jego koszt w przybliżeniu wynosił tyle ile warte są 3 t nakrętek - opowiada pan Marian. Pierwszą akcję na bytowskim rynku udało się przygotować dzięki firmie STAKOM-EKO PARTNER oraz Urzędowi Miejskiemu. W pomaganie i zbieranie nakrętek włączyły się również bytowskie przedszkola, szkoły, policja. - Szybko udało się rozszerzyć naszą akcję nie tylko na gminę i powiat bytowski, ale też na województwa ościenne. Nakrętki dla Kuby zbierane były w Słupsku, Miastku, Polanowie, Rumii, Toruniu, Dębnicy Kaszubskiej,Ustce, Sulęczynie, Lipuszu, Kościerzynie, Gdańsku, Więcborku i Lęborku - dodaje tata chłopca.

Zbiórka nabrała tempa. Aby odebrać nakrętki ze szkół i przedszkoli, pan Marian czasami musiał brać 2-3 dni urlopu. Pojawiły się więc osoby, które pomagały również w przywożeniu korków. - Serdecznie dziękuję państwu Skiba z Lipnicy, firmie TAD MET z Kościerzyny, panu Ryszardowi Jakubek, słupskiemu i bytowskiemu PKS-owi, Tomaszowi Jankowskiemu właścicielowi firmy spedycyjnej Transelephant, który wynajął samochód i pokrył koszty przewozu 150 kg nakrętek z Torunia. Ogromną pomoc otrzymalismy od STAKOM EKO PARTNER. Firma cały ubiegły rok szkolny zbierała i przewoziła zebrane nakrętki do ZZO w Sierznie. Również Komendant Powiatowy Policji w Bytowie zaangażował funkcjonariuszy w zbiórkę tonerów i nakrętek. Swoją pomoc ofiarował również Zakładu Zagospodarowania Odpadami w Sierznie, który plastik przechowywał i pomagał w znalezieniu potencjalnych odbiorców na nasze zebrane nakrętki. Tych, którzy nas wspierali było bardzo dużo i jesteśmy im za to dozgonnie wdzięczni - mówi M. Jankowski. Dzięki zaangażowaniu tak wielu osób przez 12 miesięcy udało się zebrać ponad 15 t nakrętek! Pieniądze z ich sprzedaży pozwoliły Kubusiowi wyjechać na dwa turnusy rehabilitacyjne. Zakupiono także trójkołowy rowerek rehabilitacyjny, na którym chłopiec jeździ już samodzielnie. Zebrane fundusze pomagają także w systematycznej rehabilitacji w gabinetach fizjoterapii. - Postępy jakie zrobił nasz syn są ogromne. Zdajemy sobie jednak sprawę, że wciąż potrzebne są systematyczne zabiegi. Dlatego z nowym rokiem szkolnym ruszamy z nową akcją „Postawmy Kubę na nogi”. Nasze cele to listopadowy turnus i marcowa operacja nóżek Kuby. Potrzeba nam ok. 18 t nakrętek Wiemy, że będzie nam trudniej zebrać tak ogromną ilości, ale wierzymy że się uda - dodaje tata chłopca. Wszyscy, którzy chcieliby pomóc Kubusiowi mogą kontaktować się pod nr tel. 511 501 403.