Bytów. Bessa nas nie dotyczy

Mimo trudności, na rynku nieruchomości w Bytowie ciągle powstają nowe budynki.

Mury nowej kamienicy pną się do góry przy skrzyżowaniu ul. Chojnickiej i Starochojnickiej, tam gdzie wcześniej znajdował się komis samochodowy. Powstanie tam 4-kondygnacyjny budynek mieszkalno-usługowy złożony z trzech mniejszych obiektów. Stylizowane na zabytkowe kamienice  składać się mają z parteru, dwóch pięter oraz poddasza. - Komis samochodowy zamknąłem z powodów ekonomicznych. Czas pokaże, jakie będzie zainteresowanie powstającym budynkiem. Łącznie liczyć będzie około 2 tys. m2. Na parterze znajdą się lokale usługowe, a nad nimi mieszkania - mówi jeden z inwestorów, Artur Rudnik. Obok dla mieszkańców i klientów zaplanowano wybudowanie 15 miejsc postojowych. Dojazd do posesji znajdzie się od ul. Chojnickiej. Obiekt, jak planują inwestorzy, zostanie oddany do użytku w końcu przyszłego roku. To nie jedyna budowa w mieście.

Prace trwają też przy ul. Szarych Szeregów. Tam osiedle „Zacisze” stawia Zakład Budownictwa Ogólnego Michała Fijałkowskiego. Ma być zamknięte. - W rzeczywistości chodzi bardziej o to, że z z trzech stron osiedle ogrodzimy, a od ogrodów działkowych znajduje się sporej wielkości skarpa - mówi Michał Fijałkowski, właściciel ZBO. Budowę podzielono na trzy etapy. Najpierw staną dwa budynki szeregowe. - Teraz trwa pierwszy etap. Stawiamy 10-segmentów, w których zmieści się od 14 do 20 mieszkań. Co najmniej 6 pojedynczych o powierzchni 60 m2 oraz 8 lokali od 27 do 47 m2. Wszystko zależy od zapotrzebowania i życzeń klientów - tłumaczy M. Fijałkowski. Ten budynek powinien być gotowy pod koniec lata przyszłego roku. Wtedy też ruszą prace przy  kolejnym segmentowcu. Ostatnim etapem osiedla „Zacisze” będzie w 2015 r. trzeci budynek równoległy do ul. Szarych Szeregów. Tam znajdą się lokale usługowe. Dla mieszkańców zaplanowano miejsca postojowe. 50% powierzchni całej parceli zostanie obsadzone zielenią. - Z rynkiem mieszkań w Bytowie różnie bywa. Buduje się według zapotrzebowania. Trzeba jednak przyznać, że gdy w tym roku oddawaliśmy do użytku blok przy ul. Pochyłej, to na miesiąc przed mieliśmy już zajętych w nim 90% lokali. Kłopot był ze sprzedażą jednego znajdującego się na ścianie szczytowej, ale w końcu i na niego znalazł się chętny - mówi właściciel ZBO.

Nowy obiekt być może powstanie też przy ul. Mierosławskiego. Wszystko zależy jednak od tego jakie będzie zainteresowanie mieszkaniami. Parcelę oraz gotowy projekt budynku od ZBO M. Fijałkowskiego odkupiła firma Żmuda. - Temat bardzo świeży, bo działkę kupiliśmy niedawno. Dlatego nie chcę mówić, kiedy ruszy budowa i czy ją rozłożymy na etapy czy może od razu postawimy całość. Póki co zainteresowało się tymi mieszkaniami 16 osób, czyli jeszcze przed ukazaniem się ogłoszeń o planowanej inwestycji już mielibyśmy 25% obłożenie - mówi Bogdan Marczyk, dyrektor firmy Żmuda. Budynek, jeśli dojdzie do jego stawiania, ma składać się z czterech kondygnacji - parteru i trzech pięter. Zamiast piwnic zaplanowano podziemny parking z miejscem dla każdego właściciela.

Kolejne budynki planuje też firma „Cyferka”. W górę idą mury drugiego piętra bloku przy ul. Sychty. Łącznie znajdą się tam 24 mieszkania od 42 do 90 m2. Każdy lokal otrzyma w piwnicy bloku garaż o powierzchni od 21 do 27 m2. - Oprócz tego przy ul. Sychty w przyszłości chcemy postawić kolejne budynki w kształcie litery C. Każde z mieszkań otrzyma też własne ogrzewanie, by to mieszkańcy decydowali kiedy i ile grzać. Z doświadczenia wiem, że to dobre rozwiązanie. Zainteresowanie mieszkaniami jest różne. Czasem sprzedają się lepiej czasem gorzej. Większość osób, które decydują się na kupno, musi brać kredyty. Ale są i tacy, którzy kupują za gotówkę lub sprzedają poprzednie mieszkania i to co zarobią traktują jako wkład w nowy lokal - tłumaczy K. Gierszewska.

Kolejny obiekt powstaje na granicy Rzepnicy i Bytowa przy ul. Styp-Rekowskiego. To parterowiec w kształcie podkowy, który zmieści 20 mieszkań. - Projekt jest z jednej strony podobny do postawionego kiedyś budynku, ale z drugiej zupełnie inny. Tamten ma drewnianą konstrukcję, nasz będzie murowany. Poza tym jedno skrzydło zaplanowaliśmy trochę krótsze - wyjaśnia Ryszard Szyca, który buduje przy ul. Styp-Rekowskiego na spółkę z żoną, Katarzyną. Oprócz 20 lokali mieszkalnych w budynku znajdą się również lokale usługowe. Pierwsze mieszkania planuje się oddać do użytku w przyszłym roku, ale całkowite zakończenie prac nastąpi najprawdopodobniej dopiero w 2015 r. - Mieszkania będą 3-pokojowe o powierzchni ok. 57 m2. W pobliżu wybudujemy również niewielki plac zabaw - zapowiada R. Szyca dodając, że w planie ma kolejną budowę obiektu wielorodzinnego, ale już poza Bytowem.