Borzytuchomski challenge zatacza coraz szersze kręgi

Zaczęło się od zadania domowego, ale szybko przerodziło się w świetną zabawę, wciągającą coraz więcej osób. Mowa o challenge'u artystycznym, w którym odwzorowuje się mniej lub bardziej znane obrazy na fotografii.

- Pomysł chodził mi po głowie od dawna, w zasadzie od pandemii. Byliśmy pozamykani w domach, nauka odbywała się zdalnie, więc próbowaliśmy uatrakcyjnić nauczanie zdalne na różne sposoby. Postanowiłam zorganizować w jednej z prowadzonych przeze mnie klas wyzwanie polegające na tym, by na zdjęciu odwzorować znane lub mniej znane obrazy. Chodziło o postacie lub scenerię. Nie miało znaczenia, czy będą to kultowe dzieła wykonane przez znanych artystów, czy też mniej rozpoznawalne obrazy – mówi Beata Rzepinska, nauczycielka nauczania początkowego i języka kaszubskiego w Zespole Szkół w Borzytuchomiu.

Challenge artystyczny, który początkowo miał być tylko zadaniem domowym, łączącym w sobie po prostu dobrą zabawę. Pomysł chwycił od razu. - Ledwo zdążyłam wrócić z pracy do domu, a już miałam na mailu pierwszą pracę. Po chwili nadeszły dwie kolejne. Do poniedziałku swoje zdjęcia, wykonane na wzór obrazów wysłali mi wszyscy uczniowie – mówi Beata Rzepinska.

Zdjęcia są po prostu świetne. Uwagę zwraca zwłaszcza kreatywność tworzących je uczniów. Wyszukane przebrania, tła, sceneria, pozy. Na wielu pracach uchwycone zostało właśnie to, co „oryginalni" artyści chcieli zawrzeć na swoich obrazach. - Dzieciaczkom z pomocą ruszyli rodzice, ciocie, wujkowie, dziadkowie, całe rodziny. Nie ma w tym nic złego. Bardzo się cieszę, że challenge zaangażował innych członków rodziny. Efekt jest kapitalny. Uczestnicy challenge'u wręcz prześcigali się w pomysłach. Wszystkie prace naszych uczniów wydrukowaliśmy i wystawiliśmy je na szkolnym holu – cieszy się Beata Rzepinska.

Do challenge'u artystycznego od razu włączyły się inne nauczycielki, m.in. Agnieszka Gostkowska i Katarzyna Szada Borzyszkowska, nadsyłając swoje zdjęcia. Na wyzwanie odpowiedziało też przedszkole w Borzytuchomiu, gdzie dzieci, rodzice i nauczyciele przygotowują podobne prace. - Nie spodziewałam się, że taki będzie efekt. Super, że ludzie chcą wziąć udział w tej zabawie – zaznacza Beata Rzepinska.

Niewykluczone, że challenge zatoczy znacznie szersze kręgi. - Chcemy zaprosić inne szkoły. W przyszłym tygodniu zaczynamy ferie zimowe. Będziemy kontynuować zabawę. Być może po powrocie do szkoły jeszcze mocniej rozpropagujemy to artystyczne wyzwanie – zapowiada Beata Rzepinska.