Bezpieczne wakacje: Policjanci apelują „zachowajmy rozwagę”

Tego roku wodne patrole pojawią się m.in. na jeziorach Jeleń, Jasień i Bobięcińskie.

Bytowscy policjanci z ogniwa wodnego będą kontrolować najchętniej odwiedzane wody w naszym powiecie, czyli m.in. jeziora Jasień, Jeleń, Bobięcińskie czy te znajdujące się w Soszycy i Studzienicach. - Sprawdzimy, czy odpoczywający m.in. prawidłowo korzystają ze sprzętu wodnego, a przede wszystkim, czy są trzeźwi. Bardzo częstym powodem utonięć, w tym też w naszym powiecie, jest właśnie alkohol. Pokazuje to także ostatni wypadek na Jeziorze Chotkowskim, gdzie utonął młody mężczyzna. Przed wejściem do łodzi miał spożywać alkohol ze swoim kolegą. Dlatego jeśli pijemy procentowe trunki, nigdy nie wchodźmy do wody - tłumaczy Michał Gawroński, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Bytowie. Przy okazji funkcjonariusze sprawdzą, czy wędkarze nie kłusują. Pamiętajmy, że woda to nie tylko jezioro. Część z nas często wybiera się na wypoczynek nad morze. Tam również musimy uważać. Szczególnie na najmłodszych. - Należy pamiętać, że to zupełnie inny akwen niż jezioro. W szczególności powinniśmy mieć dzieci cały czas na oku. Wystarczy, że przyjdzie fala, która „zetnie” z nóg i zabierze w głąb morza. To jest chwila. Nie kąpmy się też przy falochronach, gdzie występują niebezpieczne wiry, a w miejscach do tego wyznaczonych. Słuchajmy ratowników. Dzieciom zakładajmy opaski z numerem telefonu bądź zapisujmy go markerem na dłoni. Sam podczas odpoczynku w ub.r. pomagałem znaleźć rodziców dziecku, które się zgubiło. Warto wskazać na charakterystyczne punkty, nr wejścia na plażę czy restaurację. Najmłodszym pozwoli to wskazać, gdzie mniej więcej przebywa rodzina - wyjaśnia rzecznik prasowy.

Jeśli wybieramy się na wycieczkę autokarem, należy sprawdzić, czy pojazd jest w pełni sprawny i gotowy do drogi. Wystarczy na min. 4 dni przed wyjazdem zadzwonić do naczelnika wydziału ruchu drogowego i poprosić o to, by policjanci go skontrolowali. Może ich wezwać zarówno sam przewoźnik, jak i rodzic. - W latach poprzednich w zdecydowanej większości przypadków autobusy były sprawne. Czasami zdarzały się niewielkie usterki, które szybko można było usunąć - mówi M. Gawroński. Tak samo powinniśmy dbać o osobówki, którymi wybieramy się na wakacje. Sprawdźmy przed wyjazdem m.in. olej, amortyzatory, hamulce, żarówki i ustawienie świateł. - Zauważmy, że wypadki, do których dochodzi na naszych drogach, są coraz tragiczniejsze. Ładna pogoda skłania niektórych kierowców do mocniejszego wciśnięcia gazu. A im szybciej jedziemy, tym skutek może być dramatyczniejszy. Oprócz prędkości to niebezpieczne wyprzedzanie oraz nieustępowanie pierwszeństwa są głównymi przyczynami wypadków. Pamiętajmy, że urlop nam nie ucieknie. Warto zachować rozwagę, być wypoczętym. A dzieci by zawsze siedziały w fotelikach - wyjaśnia M. Gawroński. Policjanci zapowiadają, że bezwzględnie ukarzą osoby, które będą jechać za szybko. - Kierowcom, którzy w terenie zabudowanym przekroczą 50 km/h dopuszczalnej prędkości, będziemy zabierać prawo jazdy - dodaje rzecznik prasowy policji.

Gdy wyjeżdżamy, warto zadbać też o nasze mienie i zabezpieczyć domy, dokładnie zamykając rolety, okna, drzwi. - Jeśli posiadamy alarm, koniecznie pamiętajmy, aby go włączyć. Zdarzały się u nas przypadki, że zapomniano go uruchomić i wtedy pojawiali się złodzieje. Gdy planujemy dłuższy pobyt, nie zostawiajmy w domu gotówki i innych wartościowych rzeczy. Pamiętajmy, że najlepszym alarmem bywają nasi sąsiedzi. Warto poprosić, aby mieli mieszkanie na oku - mówi M. Gawroński. W ub.r. doszło na Ziemi Bytowskiej do większej liczby włamań. Miały one jednak miejsce w większości poza sezonem wakacyjnym. - Dochodziło do nich w ciągu dnia, gdy w domu nikogo nie było, a sąsiedzi byli w pracy. W nocy hałas jest podejrzany. W ciągu dnia może nie zwrócić uwagi. Dlatego warto, gdy ktoś obcy kręci się po osiedlu, powiadomić policję. Przyjedziemy w miarę możliwości i sprawdzimy - wyjaśnia M. Gawroński.