
Dwaj mężczyźni i kobieta, którzy usłyszeli zarzuty w sprawie mordu do jakiego doszło w Rokicinach, trafili do aresztu.
Są nowe informacje w sprawie brutalnej zbrodni, do której doszło przed kilkoma dniami w Rokicinach (gm. Czarna Dąbrówka). Po ugaszeniu pożaru budynku gospodarczego bytowscy śledczy we współpracy z funkcjonariuszami Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego oraz Laboratorium Kryminalistycznego w Gdańsku zabezpieczyli szereg śladów oraz dowodów. Ich praca szybko przyniosła efekty. Jeszcze tego samego dnia (w niedzielę 12.05.) w sprawie zatrzymano trzy osoby - dwóch mężczyzn i kobietę.
- Po akcji gaśniczej w Rokicinach we wnętrzu budynku odnaleziono zwęglone zwłoki mężczyzny. Okazało się, że to 48-letni obywatel Ukrainy. Wszystko wskazywało, że mężczyzna padł ofiarą brutalnej zbrodni, a ogień podłożono celowo - mówi Dawid Łaszcz, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Bytowie.
W wyniku śledztwa prowadzonego przez Prokuraturę Rejonową w Lęborku mężczyźni w wieku 37 i 34 lat usłyszeli zarzuty zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem. Z kolei 35-letnia kobieta usłyszała zarzuty nieudzielenia pomocy osobie będącej w niebezpieczeństwie utraty życia lub zdrowia oraz zacierania śladów przestępstwa.
- Okazało się, że dwaj mężczyźni brutalnie zamordowali 48-latka, po czym podpalili budynek, aby zatrzeć ślady. Cała trójka najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie śledczym - mówi Dawid Łaszcz.
Dwóm mężczyznom grozi dożywocie, kobiecie kara pozbawienia wolności do 5 lat.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie